Najlepsze opowiadania erotyczne

Na PornZone przeczytasz również najlepsze opowiadania erotyczne po polsku. Sprawdzaj najnowsze sex historie, dodawaj swoje własne opowiadania i komentuj seks opowiadania, które podobają ci się najbardziej.

Starsza Para cz. 2

Na następny dzień obudziło mnie szarpanie przez Zygmunta, który kazał mi szybko wstawać i zobaczyć co się dzieje. Posłusznie wstałem i podążyłem za gospodarzem. Zaprowadził mnie do garażu gdzie na rozłożonej foli leżała naga moja żona a obok rozbierała się Beata. Po zrzuceniu ciuszków podeszła do mojej żony i położyła się obok. Podszedł do nich Zygmunt i wyciągając fiuta złapał za stópki Doroty złączył je podeszwami i wsadził członka między nie i zaczął... Przeczytaj więcej...

Biuro ojca

Biuro ojca
W zeszłym tygodniu tak się złożyło, że musiałem pojechać do ojca do biura, ponieważ tam dostarczono mój garnitur na bal zimowy. Bardzo tam nie lubiłem jeździć, ponieważ dostanie się do niego to nie lada przeprawa przez te wszystkie bramki z kodami, szczególnie jeśli się nie ma przepustki. Jedyne co mi poprawiało humor to fakt, że zobaczę go w idealnie skrojonym garniturze. Bardzo mnie ten widok podnieca za każdym razem w domu. Stanąłem pod jego gabinetem, ogarnąłem się... Przeczytaj więcej...

Przypadek Michała cz.XVIII

**** Jeszcze chyba nie umarłem, pomyślałem, wynurzając się z otchłani. Nie kojarzyłem żadnych tuneli, świateł ani nobliwego starca z kluczami. Z drugiej strony skąd we mnie przeświadczenie, że trafię na piętro, a nie do piwnicy? Paranoja jakaś! Do tego czułem bolesne pulsowanie pod czaszką. Równie mocno co zapach pościeli i miękkość poduszki. Spod uchylonych powiek docierał do mnie blask światła. Skoro zmysły działały to ich właściciel raczej nie był trupem? Po... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 22 - Szum

Wyjechaliśmy przed dziewiątą. Zabrał mnie z Rozdroża. Spóźnił się kilka minut. Czekałem na tyłach kawiarni z torbą i kubkiem zimnej już kawy. Poranny korek blokował Trasę Łazienkowską. Przy Zachodnim wypadek, kolorowe światełka karetki, policji i ruch zamrożony ciekawością gapiów. Zanim wyjechaliśmy z miasta była prawie dziesiąta. Klaus bywał u Pani Ewy rzadko. Lubił duety. Na pokój brał dwie dziewczyny lub, od kiedy pojawiłem się w firmie mnie i którąś do pary... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 16 - Nad kanałami

Nie bawmy się w chronologię. - Marcinku, jedziemy na zakupy. - Tadeusz przywiózł wczoraj zamówienie z Makro. - Nie kochanie, nie Makro. Tobie chcę coś kupić. O ile moja mina wyrażała bezbrzeżne zdziwienie miny dziewczyn zdradzały, że los rzucił je na sam środek Oceanu Zdumienia. Garderobę pani Ewa odwiedzała raczej w celu wyrażenia dezaprobaty dla panującego w niej bałaganu a wizyty kończyły się nakazem doprowadzenia naszej norki do porządku z nakazem natychmiastowej wykonywalności... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 12 - Malowanki

Dzień w burdelu to dzień w burdelu. Za wyjątkiem poświęconych Marysi, z bagażem przygotowań, makijażu i związanego z tym zamieszania były do siebie podobne. Rozmowy z dziewczynami, szykowanie się do spotkania, sprzątanie, kłótnie o zgubione kosmetyki, przekomarzania .. Najgorszy był bezruch. Pojawiające się bez zapowiedzi okresy, gdy dzwonki telefonów milczały jak zaklęte, drzwi zamykały się za nami rano by otworzyć się dopiero wieczorem, kiedy wymykaliśmy się do domów... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 10 - Mesjasz

Do pokoju zajrzała Laura. - Marysia, na dół. Szefowa pilnie woła. - Dokończę sprzątać, ogarnę się i zejdę. - Powiedziała pilne. Chodź. - Już dobrze. Nie odpuściła pilnując, czy się zbiorę. Pod halkę wciągnąłem koronkowe figi, wsunąłem stopy w pantofle i karnie zszedłem na dół. Pisałem już o tym. Marysia to ja, w zasadzie ja w szczególny dzień poświęcony decyzją szefowej tylko Marysi. Zadbany przez dziewczyny wypuściłem z pokoju trzeciego już dziś miłośnika... Przeczytaj więcej...

Garderoba snów

Garderoba Snów Od kilku tygodni mieszkałem w nowym miejscu. Nowa szkoła, znajomi, sąsiedzi, za bardzo nie odnajdywałem się jeszcze w tym wszystkim, tęskniłem za starym domem, nudziłem się tutaj. Przywykłem do miasta, ruchliwych ulic, twardych płyt chodnikowych pod nogami i przepychania się między ludźmi do miejsca w autobusie, niezasypiających nigdy mieszkańców, wrednych i chamskich, lecz jednak mających w sobie to coś, co nie pozwoliło mi przez te wszystkie lata wydostać się... Przeczytaj więcej...

Hotel cz. 4 2/2

Aim przyczołgał się do Anny tylko gdy hrabia wyszedł. Nie ruszała się, jej pusty wzrok skierowany był ku niewidocznemu punktowi na suficie. Z nosa i brwii leciała jej krew, na całym ciele miała ślady delikatnych cięć. -Słyszysz mnie? - wyszeptał Aim -Aim... on... jest chory. Lubi ostro... - wybełkotała wręcz Anna i zemdlała. Aim nie wiedział co zrobić. Próbował ją ocucić, podtrzymywał jej głowę. Wtedy usłyszał skrzypnięcie drzwi. -Kundel lubi sukę. - wycedził hrabia... Przeczytaj więcej...

Egzamin

Był początek lipca. Obudził mnie dźwięk budzika. Tego dnia miałem egzamin, cholernie trudny, ustny egzamin. Przedmiot sam w sobie nie był ciężki, prowadzący był jednak największym chamem, jakiego spotkałem w swoim życiu. Wstałem z łożka, mimo, że było mi bardzo wygodnie. Byłem sam. Ściągnałem bokserki i poszedłem do szafy po ręcznik. Przejrzałem się w lustrze i zauważyłem, że włosy pokrywające moje podbrzusze i jądra zaczynają się robić coraz gęstsze i wypadałoby... Przeczytaj więcej...