Wczoraj nasze dzieci wyjechały na obóz. Umówiliśmy się na spotkanie ze znajomymi, którzy mieszkają w sąsiedniej miejscowości.
Nie widzieliśmy się z nimi już kilka lat. A znamy się jak "łyse konie".
Wyjechaliśmy w sobotę w południe by jeszcze skorzystać z pięknej pogody i zacząć zabawę od grilla.
Dojechaliśmy w niecałą godzinę już po drodze ciesząc się słońcem i pięknymi widokami podmiejskiej przyrody. Dom Kasi i Tomka, jak co roku tonął w kwiatach. Zatrąbiliśmy... Przeczytaj więcej...
Najlepsze opowiadania erotyczne
Na PornZone przeczytasz również najlepsze opowiadania erotyczne po polsku. Sprawdzaj najnowsze sex historie, dodawaj swoje własne opowiadania i komentuj seks opowiadania, które podobają ci się najbardziej.
Łyse konie
Wczoraj nasze dzieci wyjechały na obóz. Umówiliśmy się na spotkanie ze znajomymi, którzy mieszkają w sąsiedniej miejscowości.
Nie widzieliśmy się z nimi już kilka lat. A znamy się jak "łyse konie".
Wyjechaliśmy w sobotę w południe by jeszcze skorzystać z pięknej pogody i zacząć zabawę od grilla.
Dojechaliśmy w niecałą godzinę już po drodze ciesząc się słońcem i pięknymi widokami podmiejskiej przyrody. Dom Kasi i Tomka, jak co roku tonął w kwiatach. Zatrąbiliśmy... Przeczytaj więcej...
Urodziny Kingi
Dzisiaj Ola ma iść do Kingi na 18 urodziny. Ma być fajnie. Szampan bezalkoholowy i takie tam inne. Będzie Kinga, ona, Mirella i Wiktoria. W szkole mówią o nich święta czwórka. No bo i rzeczywiście trzymały się zawsze razem. Z całej czwórki tylko Wiktoria poszła rok wcześniej do szkoły i ma teraz 18 lat. Ma być też starszy brat Kingi i obiecała, że przyjdzie ze swoimi kolegami z uczelni. On już jest na trzecim roku Politechniki.
Ubrała swoją obcisła, czarną, króciutką... Przeczytaj więcej...
Przyjaciółka
Historia wydarzyła się jakiś czas temu. Chodziłem wtedy do klasy maturalnej, ale może od początku. Z racji tego, że pochodzę z małej miejscowości, nie będę podawał swojego imienia. Jestem dobrze zbudowanym brunetem, mam 183 cm wzrostu. Moje hobby to głównie sport, któremu poświęcam bardzo dużo czasu, siłownia, treningi piłki nożnej i siatkówki. Swoja przyszłość wiąże z architekturą. Wychowałem się na wsi, po gimnazjum zdecydowałem się na szkołę, która nie była... Przeczytaj więcej...
Książe bez skazy
Pchnął pierwsze drzwi po prawej stronie i wszedł do. ogromnej komnaty. Ogień płonął w piecu. Sylwia. zauważyła wielką szafę, biurko, niewielki stół i malowidła. w wesołych kolorach, przedstawiające leśne sceny, w których lisy, zające i jelenie porozmieszczano wśród. krzewów lauru i ostrokrzewu. Zauważyła jeszcze kilka. stopni prowadzących w stronę łoża z baldachimem,. osłoniętego kotarami przetykanymi złotą nicią. Potem. już tylko poczuła, jak pada na jego skrzypiącą... Przeczytaj więcej...
Benia
Przyszedł czerwiec. Kilka dni temu skończyła się szkoła. Miałem wtedy średniej długości włosy 180 wzrostu barczysty nigdy nie narzekałem na zainteresowanie ze strony dziewczyn, ale też jakieś ciacho to ze mnie nie było. Mam dobrego przyjaciela, choć nigdy tak się nie nazywaliśmy. Znaliśmy się długo, bo od przedszkola. Często wychodziliśmy na jakieś piwko, ale byliśmy dobrze wychowani i ułożeni żadna patologia. Mieszkaliśmy też blisko siebie. Głownie w wakacje, gdy... Przeczytaj więcej...
Chwila z kuzynką
Tego dnia postanowiłem odwiedzić babcię na osiedlu. Mieszkała tam razem ze swoim synem, synową i moimi dwoma kuzynkami. Zatem przyszedłem w odwiedziny i zauważyłem, że w domu jest tylko kuzynka. Podobała mi się od jakiegoś czasu: twarz gładka niczym u modelki, lecz nieco piegowata, włosy długie do pośladków koloru blond, tak jak jej matka. Jest bardzo szczupłą dziewczyną, ale nie jest deską, pod koszulką może i nie ma ogromnych piersi, ale jakieś ma. Jako, że byłem już... Przeczytaj więcej...
Czekolada
To moje pierwsze opowiadanie tutaj. Dajcie mi, proszę, znać, czy powinnam poczynić kolejne.
*****
Dziś wieczór byłam smutna. Zostałam zupełnie sama, nawet mój pies przestał się mną interesować. Z domu za sprawą mojego złego samopoczucia wyparowały wszystkie słodycze. Zwlokłam się z łóżka i nie zawracając sobie głowy szukaniem brakującego kapcia poszłam do kuchni, by zrobić sobie kolejny ogromny kubek herbaty. Z nadzieją, że znajdę cokolwiek czekoladowego otworzyłam... Przeczytaj więcej...
Ogień w jego oczach
Sky nie mógł powstrzymać napływającego na usta uśmiechu. Jonah zmieszał się mocno. O co mu znowu chodziło? Czyżby szatyn powiedział coś nie tak?
A czarnooki za chwilę mógłby wybuchnąć gromkim śmiechem, udusić się normalnie. Czy dwudziestotrzylatek naprawdę myślał, że...
- Nie ma mowy! - stęknął brunet. Ledwo co był w stanie wypowiedzieć te trzy słowa, bo za chwilę mógłby po prostu zacząć płakać i pluć z rozbawienia. No, ale co jak co, tak niedorzecznej propozycji... Przeczytaj więcej...
Nauczyciel i uczeń
Brązowowłosy mężczyzna uśmiechnął się delikatnie i oplótł młodszego od siebie chłopaka rękoma. Przysunął twarz nieco bliżej jego szyi, a opierając się o drobne ramię farbowanego osiemnastolatka, zaciągnął się dyskretnie i bezdźwięcznie jego zapachem. Skóra zielonookiego zdawała się mieć dość „gęsty” zapach, jeśli tak w ogóle to można było określić. Zdawało mu się, że lekko spocony młodzieniec pachniał piżmem, paczuli i jeszcze czymś. Czymś... Przeczytaj więcej...