Najlepsze opowiadania erotyczne

Na PornZone przeczytasz również najlepsze opowiadania erotyczne po polsku. Sprawdzaj najnowsze sex historie, dodawaj swoje własne opowiadania i komentuj seks opowiadania, które podobają ci się najbardziej.

ONE VIII

Jan siedział na skraju kanapy, między jego rozchylonymi udami usiadła tyłem do niego Iwona, wtulając się plecami w jego klatkę piersiową. Trzymał w prawej dłoni jędrną pierś, lewą drażnił bardzo mokrą cipkę. Wsunął w nią palec, potem drugi. Zaczął rytmicznie poruszać dłonią. Z rozkoszą wsłuchiwał się w cichutkie z początku, ale z czasem coraz głośniejsze jęki dziewczyny. Położyli się obok siebie, nie przerywał pieszczot. Iwona masowała mu członka, robiła to... Przeczytaj więcej...

ONE XX

Pewnego dnia będąc na sobotniej imprezie z licznym towarzystwem u Krzysztofa i jego żony, Jan zauważył, że starsza siostra Ewy, Marysia, trochę dziwnie się zachowuje. Patrzyła ciągle na niego, miała czerwone oczy, była jakoś dziwnie zamyślona. W pewnym momencie zniknęła. Znalazł ją w pokoju obok salonu, leżała na łóżku i płakała w poduszkę. Siadł obok, pogłaskał po głowie. Co się dzieje? Stało się coś? Nic się nie stało, daj mi spokój – odtrąciła jego... Przeczytaj więcej...

ONE XIX

Zupełnie inna była Ewa. Dziewczyna dwa lata starsza od Jagody, bardzo kobieca, wszystko miała takie, jak trzeba – odpowiednia tusza, biust, ładna buzia i długie włosy. Pulchniutka, ale w sposób bardzo apetyczny dla mężczyzn, ani grama za dużo w każdym miejscu. Poznał ją przypadkowo w kawiarni. Drugiego, lub trzeciego popołudnia w Jakubkowie Jan nudził się trochę, postanowił pooglądać okolice miejsca, gdzie mieszkali. Przechodząc obok niewielkiej kawiarni stwierdził, że... Przeczytaj więcej...

ONE XVIII

Na dworze już świtało. Jan prawie zupełnie wytrzeźwiał, postanowił nie wracać do towarzystwa, tylko pojechać do domu. Poszedł na postój TAXI, stało jedno auto, więc wsiadł, kazał się zawieźć do siebie, podał adres. Po kilku minutach był w domu. Nie zachowywał się cicho, żona pewnie spała jak kamień, a dzieci były u kuzynki. Rozebrał się w korytarzu, wszedł do łazienki, wlazł pod natrysk. Gorąca woda, zimna, znowu gorąca i ponownie zimna przywróciły mu zdolność... Przeczytaj więcej...

ONE XVI

Usiedli przy stole, wypili po łyczku Martini. Kochali się tego wieczoru jeszcze kilka razy, aż w końcu zmęczeni usnęli wtuleni w siebie. Budzik rano przywrócił ich do rzeczywistości. Jan jako drugi pomału wstał, błędnym wzrokiem szukał swej namiętnej kochanki. Usłyszał odgłosy krzątania w kuchni, więc powlókł się w tym kierunku. Krysia stała przy stole, kroiła chleb coś przy tym nucąc pod nosem. Chłopak patrzył na nią ubraną w jego koszulę, spod której wystawała... Przeczytaj więcej...

ONE XV

Rano Jan niemal nieprzytomny i zdezorientowany wyskoczył z łóżka, nie mógł przez kilka sekund uprzytomnić sobie, gdzie jest. Uśmiechnął się do siebie na wspomnienie wczorajszego wieczoru. Teraz Krysi przy nim nie było, bo w kuchni szykowała swemu gościowi śniadanie do pracy! Ubrana w koronkowe figi i prześwitującą muślinową koszulkę wyglądała bardzo pociągająco i kusząco. Nie miał jednak czasu na pieszczoty, pożegnali się więc czule i wyleciał z mieszkania jak z procy... Przeczytaj więcej...

ONE XIII

Następnego dnia, po pracy, dziarskim krokiem Jan pomaszerował do Marianny. Kupił piękny bukiet kwiatów, wino i radośnie zadzwonił do drzwi. Długo dzwonił, pukał, nikt nie otwierał. Już miał odejść, kiedy z mieszkania obok wyglądnęła sąsiadka. Pan do dziewczyn, prawda? Tak, ale chyba nikogo nie ma w domu – udał, że nie wie o ich wyjeździe. Tak, dziewczyny wyjechały kilka dni temu, a pani Marianna dołączyła do nich dzisiaj, w południe miała pociąg. A mówiła... Przeczytaj więcej...

ONE XII

Zbliżył twarz do łona Marianny, palcami rozsunął różowe wargi sromowe, polizał delikatnie. Trochę przeszkadzał mu pomieszany lekki zapach moczu, potu i jej soków, ale tylko trochę. Kobieta znowu westchnęła głęboko, obiema dłońmi przycisnęła do siebie jego głowę. Nurkował jak oszalały językiem w cipce, drażnił wargi, ssał łechtaczkę, w dziurkę kapiącą sokami znowu wsunął palce i szybko nimi ruszał. Poczuł jeszcze mocniejszy uścisk dłoni na swej głowie, napięcie... Przeczytaj więcej...

ONE X

Leżał na niej jeszcze chwilę, potem przeturlał się na bok. Popatrzył na dziewczynę. Justyna miała nieprzytomne oczy, całym pięknym, zgrabnym ciałem rzucały dreszcze, pojękiwała cicho. Włosy w nieładzie, zamglone oczy, rozchylone usta, rumieniec na spoconej twarzy... Wyglądała zachwycająco pięknie. Jesteś piękna... A ty wariat – wydyszała – jak mogłeś mnie tak wykorzystać, biedną bezbronną istotę! - uśmiechała się, jeszcze podrygując. - Ale masz kondycję... Przeczytaj więcej...

ONE IX

Praktyki i czas wolny przebiegały spokojnie i pomyślnie, według ustalonego rytmu. Praca, spotkanie z Iloną, odpoczynek, praca... itd. Wyjechał na tydzień do filii Zakładów, nie wiadomo dlaczego przydzielili Jana do pracy w magazynie, choć nie żałował tego. Udało się zerżnąć duży tyłek pani Moniki, szefowej magazynu. Ale wrócił „na stare śmieci” z radością, wszak Ilonka ciągle czekała na niego i jego kutasa... Aż nadszedł ten wieczór. Bardzo późno wracali... Przeczytaj więcej...