Opowiadania erotyczne :: Gangbang w akademiku

Przeczytałem ogłoszenie na jednym z portali randkowych, "dwóch aktywnych pozna pas do dobrej zabawy", pomyślałem, coś w sam raz dla mnie. Dalej już normalnie, wymiana fotek, kontakt i spotkanko ustalone. Podjechałem pod wskazany adres który okazał się być męskim akademikiem, chłopaki zaprosili mnie do pokoju i zapytali czy dwóch kolegów może popatrzeć, trochę mnie to skrępowało ale się zgodziłem. Po chwili chłopaki mnie rozebrali i wyciągli swoje kutasy, ssałem ich jak rasowa suczka potem jeden z nich wziął mnie od tyłu, ku zaskoczeniu zauważyłem że dwaj dodatkowi koledzy masują sobie nawzajem swoje fiuty, po chwili oni także podali mi je do obciągania teraz we czterech na zmianę mnie rżnęli i wsadzali do buzi. Nagle otworzyły się drzwi i do pokoju wpadło jeszcze sześciu w samych ręcznikach na biodrach, jeden byczek od razu wpadł mi w oko a kiedy pokazał swój sprzęt to oniemiałem, gruby i co najmniej ze 22cm, podszedł i natychmiast władował mi go do ust trzymał mnie za włosy i wbijał mi go do gardła. Poczułem bul dwóch kolesi lało mnie pasem po tyłku i wsadzało co chwilę na zmianę, nagle byczek wykręcił mi ręce i związał za plecami, rzucił mnie na łóżko zaraz ktoś wsadził mi swojego kutasa do ust, byczek wziął mnie brutalnie i od razu wsadził całego, popuściłem z bólu, poczułem jak mocz pryska mi na nogi, byczek gwałcił mnie brutalnie po chwili jęknął głośno i poczułem jak jego sperma mnie wypełnia, potem już wszyscy po kolei mnie zerżnęli i spuszczali sie do mnie tylko jeden koleś kazał mi odciągać do końca i trysnął mi do ust. Byczek kazał mi uklęknąć i przywiązał mnie do słupka od łóżka piętrowego potem co jakiś czas któryś podchodził i kazał mi ssać, potem powiedzieli: "skoro tak lubisz robić siku to dostaniesz trochę", wysikali się na mnie wszyscy, klęczałem tak cały w moczu i spermie na koniec byczek kazał żebym wylizał mu tyłek i jaja, musiałem to zrobić, jeden z chłopaków powiedział:"spisałeś sie też coś ci się należy", zaczął mnie pieścić ręką, zsunął mój napletek może ze trzy razy i wstrząsnął mną silny orgazm. Na koniec pokazali mi zdjęcia które zrobili ukradkiem i powiedzieli:"masz tu byc za tydzień bo jak nie to wszyscy to zobaczą", od tego czasu raz w tygodniu jestem suczką którą gwałci ta banda brutali.
40%
16225
Dodał marlena84 27.02.2020 07:15
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Zakazana szkolna miłość cz. 1

Kacper i Marek chodzili do jednej szkoły i klasy. Oboje mają po 19 lat i chodzą do klasy maturalnej. Akurat się tak złożyło, że znali się od przedszkola. Chodzili razem do podstawówki, gimnazjum i teraz w jednej klasie w liceum. Kacper był piątkowym uczniem - zawsze dobrze ułożonym i mający wielkie ambicje. Marek natomiast był takim mniej niż przeciętnym uczniem, król imprez i typowy "dresik". Mimo to, że są oni przeciwieństwem swych zachowań, przyjaźnią się i od czasu do... Przeczytaj więcej...

Master

Dzwonek do drzwi. Chłopak leniwie zwlókł się z łóżka. Otworzył. W progu stał Master, którego poznał na czacie. Około 30 letni, wyższy o głowę. Cześć. – bezceremonialnie wszedł do środka odpychając chłopaka. Był w obcisłych spodnich. Jego ręka od razu powędrowała do paska i zaczęła go rozpinać. Ten charakterystyczny ruch był koszmarem śniącym się chłopakowi po nocach. To nie była pierwsza wizyta mastera. Od kilku tygodni odwiedzał go gdy jego rodziców... Przeczytaj więcej...

Z kierowcą

Jadąc busem często na Niego zerkałem przez lusterko zawieszone nad kierowcą, męski , MEGA przystojny po trzydziestce z sexownym krótkim zarostem, normalnej budowy ciała , widać że dba o siebie. Wiem o nim tylko że ma na imię Szymon jest kierowcą busa i ma żonę (niestety) . Jestem szczupły i mam ciemne, krótkie włosy. Pewnego razu w sobotę wracałem ostatnim kursem o 20 było już ciemno, a że mieszkam w małej wsi to busy kursują tu rzadko i mało osób nimi jeździ. Zawsze wysiadałem... Przeczytaj więcej...