Najpopularniejsze opowiadania erotyczne

Na PornZone przeczytasz również najlepsze opowiadania erotyczne po polsku. Sprawdzaj najnowsze sex historie, dodawaj swoje własne opowiadania i komentuj seks opowiadania, które podobają ci się najbardziej.

Seks wakacje

Wakacje od zawsze kojarzyły mi się z namiętną, gorącą i niezapomnianą miłością, która gdy człowieka chwyci w swoje szpony dające tyle szczęścia i rozkoszy, to już nigdy go nie puści. Ja niestety należałem do osób, których ta wielka miłość nigdy nie doscignęła. Choć Bóg mi świadkiem, szukałem jej wszędzie: na dyskotekach, w pubach, na ulicy, ale albo jej tam nie było, albo ja nie potrafiłem jej znaleźć. Miałem wrażenie, że unikała mnie jak OGNIA, a ja biedny... Przeczytaj więcej...

Trójkąt bez kąta

ROZDZIAŁ PIERWSZY    Zawisłem na zgiętych nogach niespełna trzy metry nad ziemią, po zaznaczeniu na niewidocznej stronie szyny dla nadzorcy pani Izabeli dziewięćdziesiątego ósmego dnia mojego pobytu w ośrodku odnowy duchowej. Pozycja zwisu z szyny umożliwia wyprostowanie pleców, skute łańcuchami ręce w nadgarstkach, pozwalały na minimalny zakres niezbędnych ruchów w celu zachowania równowagi w czasie powłóczenia nogami zaopatrzonymi w podobne akcesoria. Dodatkowy metalowy... Przeczytaj więcej...

Feministki, nasz kraj, zawód... - wspomnienie 22

Feministki, feminizm, i wszystko co z tym związane. Znacie to tak ? Kto tego nie zna, ale jak za każdą sytuacją tak i tam nie jest tak kolorowo jak się wydaje. Zapewne spowoduję wzburzenie, a nawet wzbudzę złość w stosunku do mojej osoby ale mam to gdzies. Piszę tu i tyle. Jeśli chodzi o feminizm, i feministki swojego czasu mocno się na nim zawiodłam. Niektórzy z was prawdopodobnie już widzą i rozumieją sens bycia większości tych właśnie kobiet. Prawdą jest że w większości... Przeczytaj więcej...

Stopy koleżanek

Miałem koleżanki z klasy: Karolinę i Monikę. Od pewnego czasu chciałbym im wąchać i lizać stopy. W końcu to marzenie się spełniło. Karolina miała urodziny. Cała klasa ze mną bawiliśmy się w jej domu. Karolina zaproponowała, abyśmy wyszli na dwór. Wszyscy już wyszli tylko Karolina poszła do łazienki, a ja zostałem na korytarzu. Moim oczom ukazały się buty Karoliny. Nikt nie patrzał więc przyszło mi do głowy je powąchać. Od razu kucnąłem i poczułem piękny zapach... Przeczytaj więcej...

Wspomnienia starego trepa cz.2

Opowiadałem wcześniej o narzeczonej jednego z moich podwładnych, która dala mi dupy i zrobiła loda za wypuszczenie jej chłopaka na przepustkę, pamiętacie? No to teraz niespodzianka! Po czasie okazało się, że Asia nie była jego narzeczoną, nawet jego dziewczyną nie była! Ona była siostrą narzeczonej! Tak, siostrą jego narzeczonej! Skąd wiem? Już mówię. Jakiś miesiąc po opisanej wizycie w mojej kancelarii złapałem się na tym, że znowu myślę o tej dupeczce, którą zerżnąłem... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 13 - Adaś

Adaś był historią krótką. Przeleciał przez moje życie z szaloną intensywnością i znikł, wypalił się, implodował pod ciśnieniem emocji. Popełnił błąd, ja również i tylko częściowo mogę się usprawiedliwiać, że byłem kim byłem – pracującą w burdelu dziwką, dla której udany dzień to kilka papierków otwierających drogę do tyłka. Adasia to przerosło. Wizyta u pani Ewy miała być eksperymentem. Już od początku się oszukiwał. Miał czterdzieści jeden lat... Przeczytaj więcej...

Trojka

To jedno z wielu zdarzeń, które miały miejsce w mym bardzo ciekawym życiu. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak doszło do opisywanych sytuacji, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o mnie tak w ogóle, musisz sięgnąć do opowiadania "One". Tam znajdziesz historię mego życia, to stamtąd "wyciągnąłem" niektóre przypadki i zrelacjonowałem w oddzielnych historyjkach. Zapraszam do lektury! Jak ten czas teraz zapierdala! Jeszcze nie tak dawno człowiek był radosnym młodzikiem, a tu już... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 9 - Taksi

Mówią, że wszystko dobre co się dobrze kończy. Nie wiem, czy mogę się zgodzić. Wracając spod Monachium większość drogi przespałem. Do głosu doszło zmęczenie. Rzadko sypiam w samochodzie. Podświadomy lęk zmusza do wpatrywania się w światła. Nawet tylne siedzenie nie przynosi ulgi. Aśka również nie spała. Większość drogi wierciła się obok, jadła pistacje, szeleściła słabo widocznymi kartami tygodnika, jakby na złość, żeby zaakcentować że nie śpi. Muszę przyznać... Przeczytaj więcej...

Wspomnienie upojnej nocy

Pewnego letniego dnia, przed dwoma laty jadąc samochodem wracałam wieczorem do domu ze zjazdu starej paczki szóstki przyjaciół, która chowała się razem od podwórka w Ostrowie Wielkopolskim. Lata jednak lecą, większość z nas pozakładała rodziny, robi karierę, zmieniło miejsce zamieszkania i taki wspólny wyjazd raz na jakiś czas jest dla nas miłą odskocznią od codziennego życia. Wybraliśmy się w Karkonosze, w których spędziliśmy pięć dni na wędrówkach po górach i wspólnie... Przeczytaj więcej...

Łyse konie

Wczoraj nasze dzieci wyjechały na obóz. Umówiliśmy się na spotkanie ze znajomymi, którzy mieszkają w sąsiedniej miejscowości. Nie widzieliśmy się z nimi już kilka lat. A znamy się jak "łyse konie". Wyjechaliśmy w sobotę w południe by jeszcze skorzystać z pięknej pogody i zacząć zabawę od grilla. Dojechaliśmy w niecałą godzinę już po drodze ciesząc się słońcem i pięknymi widokami podmiejskiej przyrody. Dom Kasi i Tomka, jak co roku tonął w kwiatach. Zatrąbiliśmy... Przeczytaj więcej...