Opowiadania erotyczne :: Niewolnik Starszej Pani

Na jednym z portali natknąłem się na konto dojrzałej Kobiety która szukała uległego w moim (45 lat) wieku. Postanowiłem napisać i (co mnie zdziwiło) po kilku minutach miałem w skrzynce maila z numerem telefonu. Po chwili wahania wystukałem cyferki. Jeden sygnał, drugi…

-Słucham – usłyszałem w słuchawce

- Kłaniam się Lady Natalio, ośmieliłem się napisać do Pani bo chciał bym poznać..

-Nie interesuje mnie kogo chcesz poznać, masz jedyną szansę. Jeśli się spiszesz, może zostaniesz moim stałym niewolnikiem. O dwudziestej masz być u mnie i weź zabawki jak masz. Na szyi masz mieć obrożę- Pani podała adres i rozłączyła się. Przez chwilę wahałem się czy to nie głupi dowcip. Niby głos w słuchawce wyraźnie należał do starszej osoby, ale z drugiej strony ot tak podany adres w bloku, bez jakiegoś spotkania na neutralnym gruncie… Postanowiłem zaryzykować. Prysznic, głęboka lewatywa, golenie twarzy i krocza. Do plecaka kajdanki, dwa wibratory, gruby plug analny, knebel i dokładnie o 20 nacisnąłem przycisk domofonu. W głośniku usłyszałem tylko:

- Siódme piętro, drzwi po środku. Zapukaj i klęcząc z twarzą przy podłodze czekaj aż ci otworzę. Nie zapalaj światła na klatce.

Wjechałem windą szybko zakładając na szyję obrożę, zapukałem i zgodnie z poleceniem klęknąłem na wycieraczce zgięty w pokłonie. Drzwi się otworzyły i kątem oka zobaczyłem drobne stópki odziane w pończochy i czarne klapeczki na dwu-trzy centymetrowym obcasiku. Pani trąciła mnie w policzek i podsunęła bucik do ucałowania. Przywitałem się a Pani złapała za gadżet na szyi i pociągnęła mnie do środka.

- Nie sądziłam że jesteś aż tak zdesperowany śmieciu żeby spełnić ten rozkaz, ale widzę że zależy ci na służbie. Rozbieraj się, ciuchy połóż na taborecie i czekaj aż cię zawołam.

Szybko zdjąłem co miałem na sobie, złożyłem w kostkę i położyłem we wskazanym miejscu a sam nagi klęknąłem w pozycji uległego z twarzą przy podłodze. Słyszałem jak Pani się krząta po pokoju, przesuwa krzesła jednak nie śmiałem podnieść wzroku. Usłyszałem jak otwierają się drzwi i poczułem że Pani łapie za obrożę i ciągnie mnie w stronę pokoju drugą ręką biorąc mój plecak z gadżetami które przyniosłem. Posłusznie na czworaka poszedłem za nią delektując się dotykiem pończoszki na policzku. Pani usiadła na krześle a ja na czworaka oczekiwałem co dalej.

- No i co tak klęczysz pajacu? Usiądź normalnie- rozkazała. Siadłem na dywanie kuląc nogi i opierając na kolanach brodę- No co, wstydzisz się mnie? Mam 64 lata i nie takich cudaków widziałam.

Siedząc u Jej stóp wyprostowałem się i rozsunąłem lekko nogi. Czułem wstyd, ale z drugiej strony wiedziałem że nic mi nie grozi. Niezbyt nachalnie przyjrzałem się Pani. Nie wysoka, dosyć pulchna Kobieta o ciemnej karnacji, oprócz pończoch i klapek ubrana w czarną lekko prześwitującą halkę spod której widać było spore piersi zakończone dużymi ciemnymi brodawkami i czarne koronkowe pół stringi. Jej ciemne włosy lekko spływały na ramiona. Zakochałem się w Niej od pierwszego spojrzenia. Pani delikatnie wysunęła stópkę i dotknęła pasa cnoty który miałem założony na genitalia. Podnosiła go i bawiła się a kutas mi rósł i bolał coraz bardziej.

- Rozumiem że kluczyk przy obroży jest od tego – wskazała brodą moje krocze

- Tak proszę Pani, czy zechce go Pani przyjąć?

- Nie, niech zostanie tam gdzie jest. Opowiedz mi o sobie…

Opowiedziałem ogólnie gdzie pracuję, co robię, potem Pani zaczęła przeglądać zawartość plecaka i poprosiła żebym opowiedział o swoich preferencjach i doświadczeniach seksualnych z Kobietami i mężczyznami. Opowiadałem a Pani coraz bardziej rozchylała uda. Oparła stópki na moim kroczu i kazała je głaskać. Pieściłem Jej nóżki i kontynuowałem opowiadanie patrząc zachłannym spojrzeniem w przykryte majteczkami miejsce gdzie kończyły się uda. Pani Natalia zauważyła to i zapytała:

- Chciał byś zobaczyć co tam jest?

- Marzę o tym Lady Natalio

- To zdejmij mi majteczki – natychmiast sięgnąłem dłońmi co od razu spotkało się z ostrą reakcją Pani, dostałem po łapach

- Nie wiesz jak rasowy pies rozbiera Panią śmieciu?? – wiedziałem. Klęknąłem i delikatnie złapałem zębami gumkę majteczek. Pani podniosła pupę żeby mi ułatwić zadanie ale i tak nie szło mi to najlepiej. Po dłuższej chwili bielizna pani zwisała z moich ust, w nozdrzach czułem delikatny zapach łona mojej właścicielki a na wysokości oczu miałem cudowną cipkę Lady Natalii. Delikatne owłosienie zasłaniało lekko wystającą łechtaczkę, gładkie, ciemnoróżowe wargi sromowe domagały się języka.

- Podoba ci się? – zapytała

- Jest cudowna – odparłem. Pani podniosła się z fotela i złapała mnie za głowę i docisnęła do swojego krocza. Wysunąłem delikatnie język by móc poczuć Jej smak. Niestety nie spodobało się to Pani i dostałem „plaskacza”. Wyjęła z plecaka kajdanki i założyła mi je unieruchamiając mi dłonie za plecami. Złapała za obrożę, wstałem i poszedłem za Lady w stronę sypialni. Pani zdjęła haleczkę, rzuciła mnie na podłogę z twarzą na tapczanie a sama położyła się na wznak opierając stopy na dywanie. Podsunąłem się niezdarnie i wsunąłem język między Jej cudowne uda. Czułem w ustach lekko słonawy smak Jej cipki. Delikatnie lizałem i ssałem magiczny guziczek Pani czując jak rośnie jej rozkosz. Na przemian brałem w usta łechtaczkę i wsuwałem język między płatki cipki czując coraz bardziej intensywny smak. Po kilku minutach takich pieszczot Lady Natalia zaczęła głośno jęczeć a ja objąłem ustami łechtaczkę i ssałem ją jak by była najsmaczniejszą rzeczą jaką kiedykolwiek miałem w ustach. Obciągałem ją i lizałem na przemian a Pani jęczała coraz głośniej. Gdy wsunąłem język między głęboko w cipkę uda Pani mocno zacisnęły się na mojej głowie a z cipki popłynął squirt. Przyjąłem każdą kropelkę i wylizywałem jak szalony. Po chwili Pani odepchnęła mnie i sama przeżywała orgazm jaki przed momentem przeżyła delikatnie masując krocze paluszkiem. Popatrzyła na mnie z pogardą, jednak w Jej oczach widziałem także zadowolenie z rozkoszy jaką Jej dałem. Ja również czułem radość że moja Pani miała orgazm. Złapała mnie za obrożę i wciągnęła wyżej. Leżałem na Niej prawie w pozycji misjonarskiej i myślałem co będzie dalej. Nawet nie liczyłem na to że pozwoli mi na seks ze sobą, a mój sztywny kutas w pasie cnoty domagał się pieszczot albo chociaż dotknięcia. Nic z tego. Pani rozpięła paski kajdanek, zepchnęła mnie a sama klęknęła z wypiętą pupą. Wiedziałem co mam robić. Dłonie spoczęły delikatnie na pośladkach a język zaczął się wwiercać w kakaowe oczko mojej Lady.

- Teraz cipa – zakomenderowała. Natychmiast język z pupy przesunął się na mokre dolne usta mojej pani. Momentami nie mogłem oddychać bo nos wsuwał się w srom a ustami coraz mocniej obejmowałem łechtaczkę. Lizałem i ssałem Panią kilkanaście minut nie mogąc chwilami złapać oddechu. Nie dbałem o to jednak bo rozkosz Lady była najważniejsza. Śluz z cipki płynął coraz mocniej a Pani jęczała coraz głośniej. Nagle z ust Lady wydobył się krzyk a z cipki po raz kolejny popłynęła struga moczu. Przycisnąłem usta by nie uronić nawet kropelki i lizałem jak dobrze wytresowany pies. Pani opadła na łóżko a ja cierpiałem bo miałem ogromny wzwód, jednak ściśnięty pasem cnoty penis i jądra nie mogły osiągnąć swoich normalnych rozmiarów. Jednak czułem też po raz kolejny radość bo dałem rozkosz swojej nowej właścicielce. Po dłuższej chwili Pani odwróciła się na plecy a przed moimi oczami znalazły się mokre od soków i lekko rozwarte płatki cipki Pani a Ona patrzyła na mnie zadowolonym wzrokiem. Zobaczyła moje podniecenie.

- Chciał byś sobie zwalić?

- Tak Lady Natalio, pokornie proszę o pozwolenie na wytrysk.

- Zapomnij. Na razie klucz od twojego podniecenia zostaje u mnie – powiedziała odpinając od obroży klucz do pasa cnoty - A teraz spierdalaj…

CDN...
100%
9473
Dodał slave74 07.01.2021 17:52
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Marta - Manager w domu

Marta w domu Trochę uspokojona wracam do domu. Ochłonęłam. Z jednej strony kręci mnie to macanie i upokarzanie, nawet korek analny jest super. Tylko, że codziennie się masturbuję, chcę kutasa, w fantazjach jestem gwałcona i czasami rano jestem tak podniecona, że muszę używać wibratora. Nawiązałam wirtualny romans, on kazał włożyć mi majtki do pochwy a potem do buzi. Masturbowałam się po raz pierwszy w pracy, orgazm był wielki ale chcę kutasa. Mam chcicę czy jak to się nazywa... Przeczytaj więcej...

Marta Ekshibicjonistka

Mam na imię Marta i 47 lat, czuję, że moja uroda zaczyna przemijać, kiedyś byłam zgrabna mam 166 cm wzrostu ale teraz 65 kg wagi. Kiedyś byłam porządną żoną i dobrą matką. Ale dzieci wraz z mężem poszły w świat. Teraz zostałam sama w późnym wieku. Odpuściłam sobie portale randkowe, próbowałam nawet erotycznych (jak anonse bdsm) ale tu i tam wzięciem cieszyły się młodsze dziewczyny. Jak by tego mało straciłam pracę. Po dłuższych poszukiwaniach znalazłam marną ale... Przeczytaj więcej...

Wiktoria cz. 1

Zaciskała dłoń na rączce starej walizki. Tak szybko ją pakowała. No tak ale po tym co się wydarzyło, nie mogła dłużej tam zostać. Muszę zaczać od początku. Wiki skończyła własnie gimnazjum. Rok temu na raka zmarła jej mama. Dopuki żyła Wiki miała znacznie więcej czasu dla siebie. Mogła się uczyć, bawić, chodzić do koleżanek. teraz została sama. Z codziennie pijanym ojcem i coraz częściej towarzyszącym mu, starszym od niej o trzy lata bratem. Mieszkali w małej podlaskiej... Przeczytaj więcej...