Opowiadania erotyczne :: Ania - pierwsze kroki

- Cześć Aniu, szukam kogoś takiego jak Ty. Mam 35lat i mam nadzieję stworzyć stała relacje, co ty na to?
Jedyna ciekawa propozycja, postanowiłam odpisać i zobaczyć co będzie dalej. Umówiliśmy się u niego w domu. Tam się przebiorę i uszykuje. Rafał, bo tak miał na imię, zażyczył sobie pas z pończochami, wysokie szpilki i rudą perukę. Do tego prześwitująca sukienka, stringi i korek w tylek. Cóż mi to pasowało. Rafał miał spory dom na uboczu. Na wejściu zaproponował mi drinka na rozluźnienie, którego szybko wypiłam i poszłam przeistoczyć się w moje drugie ja. Kiedy z łazienki wyszła Anka, Rafał siedzial na wiekiej kanapie i pił drinka. Wskazał miejsce obok siebie więc podeszłam i usiadłam. Rozpiął rozporek i wyciągnął kutasa, miał że 23cm i był strasznie gruby. Złapał mnie za głowę i kazał ssać. Po to tu przyszłam więc wzięłam się do roboty i ssałam go jak tylko potrafiłam najlepiej. Wyglądał na usatysfakcjonowanego. Po chwili kazał mi wstać, chwycił za rękę i zaprowadził do góry. Rzucił mnie na łóżko i związał ręce z nogami w taki sposób, że twarz miałam w poduszce a tylek wypięty. Troszkę się bałam bo nie mogłam nic zrobić.
-teraz sprawdzę czy się nadajesz. - powiedział Rafał i wyjął szybkim ruchem korek z mojego tyłka. W jego miejsce szybkim ruchem wsadził mi swojego kutasa, bolało jak cholera.. Nie tego się spodziewałam. Miało być przyjemnie, a leżę związana podczas gdy Rafał gwałci mój tylek. Na szczęście ból zaczął się zmieniać w rozkosz. Każdemu pchnięciu towarzyszyl mój jęk. Gdy zaczęło mi się podobać, Rafał nagle przestał.
-dokończymy później, musimy pogadać - rozwiązał mnie i podniósł.
-Od razu przejdę do konkretów. Szukam służącej takiej jak ty. Na pełen etat. Będziesz mieszkała u mnie, spełniała każde moje polecenie, związane z domem i seksem. Na początek proponuję 5 tyś na rękę. Co ty na to? - spytał Rafał.
Spodobało mi się dzisiaj, od kiedy mogę zacząć?
-Od zaraz, na kolana i ssij go! Chcę się spuścić w twoje usta!
C. D. N
60%
7018
Dodał AnalAngel 28.10.2020 07:58
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Prom do Szwecji

Nazywam się Krzysiek i kilka tygodni temu skończyłem 31 lat. (wstęp jest długi, opisuję swoją sytuację, bo dotychczas pisałem pod innym pseudonimem; dlatego właściwa treść jest oddzielona od tej nudnej zauważalną przerwą) Do niskich nie należę, posiadam 181 cm wzrostu. Mam czarne włosy i krótko przystrzyżony i zadbany zarost okalający usta. Jestem szczupły, ale i dobrze wysportowany, codziennie 100 pompek, 6 weidera, rano biegam dystans około 17 km, rzadko chodzę na siłownię... Przeczytaj więcej...

Buszując w pierzynach

Często myślałem o seksie z kobietą przy kości, zwłaszcza że moje dotychczasowe partnerki nie grzeszyły nadwagą i taka odmiana wydawała mi się wielce interesująca. Odpowiedziałem więc na ogłoszenie, otrzymałem numer telefonu. Zadzwoniłem – okazało się, ze Agata (tak mi się przedstawiła) mieszka w tej samej miejscowości. Umówiliśmy się na spotkanie przed ratuszem, znakiem rozpoznawczym miały być róże. Zauważyłem ja z daleka. Spacerowała po placu, bawiąc się... Przeczytaj więcej...

Gwałt i tatuaż

- Mareczku, czy przypadkiem się nie zesrałeś? - Nie tylko jest pederastą, ale jeszcze lubuje się w zabawach z kupą. - Bleee! On lubi babrać się w swoim gównie! Od samego rana Marek zmuszony był wysłuchiwać różnych chamskich komentarzy. Z drugiej strony ciężko było się dziwić osobom, które je wygłaszały. W końcu obserwowali chłopaka w szortach, tak krótkich, że odsłaniały praktycznie cały tyłek (Marta zdecydowała, że za karę jeszcze bardziej je przytnie), a na pośladkach... Przeczytaj więcej...