Opowiadania erotyczne :: Opiekun jebaka

Jest to moje pierwsze opowiadanie oparte głównie na wyobraźni ale zawiera wiele wątków z osobistych doświadczeń. Licze na szczere opinie ;)
Jestem niewysokim szczupłym chłopakiem, niedawno ukończyłem liceum więc jak się domyślacie mam 18 lat ciemne gęste włosy zawsze idealnie zaczesane, niebieskie duże oczy, ciemna karnacja zawsze gładziutki.
Odkąd pamietam kręcili mnie starsi faceci koło 30 dobrze zdudowani, męscy i przede wszystkim dominujący! Mimo że spotykałem się z facetami na jednorazowe akcje marzył mi się stały układ z jednym któremu byłbym oddany. Od zawsze byłem seksoholikiem dużo czasu też spędzałem na różnych portalach sex randkowych i apkach. Pewnego wieczoru koło północy jak to zwykle pisałem z różnymi facetami i przeglądałem profile lecz nigdy nic konkretnego się nie trafiało aż do tamtego dnia w którym napisał do mnie pewien facet w wieku 32 lat wysłał również kilka zdjęć aż mi się nie chciało wierzyć że to mógł być on - wysoki ok 185 cm bardzo dobrze zbudowany krata na brzuchu szerokie barki, biceps jak moje udo umięśnione nogi i zadbane stopy co mnie mega podniecało a co najlepsze kutas ok 20 cm, od razu zrobiło mi się gorąco. Dla pewności wymieniliśmy się snapem i jak okazało się potem te zdjęcia były prawdziwe i to był on. Wysłał mi kilka snapów zupełnie nago podnieciło mnie to niesamowicie- piękne ciało niczym u greckiego Boga przyozdobione lekkim czarnym owłosieniem z twarzy również niczego sobie bardzo zadbany z zarostem na twarzy co było kolejnym plusem bo do moich fetyszy należy głównie zarost i stopy. Po chwili namysłu stwierdziłem że muszę się zaprezentować z jak najlepszej strony porządałem go bardzo wiec założyłem najlepsza bieliznę jaka miałem na moj zgrabny i wyćwiczony tyłek puściłem w tle jakaś sensualna muzykę i zacząłem namiętnie się gładzić po całym ciele i powoli rozbierać oczywiście nagrywając to specjalnie dla niego. Bardzo przypadliśmy sobie do gustu po godzinnej rozmowie i wspólnym waleniu na snapie umówiliśmy się na spotkanie już nastepnego dnia w centrum miasta gdzie miał po mnie przyjechać. Standardowo zacząłem przygotowania z samego rana dokładnie się ogoliłem wybalsamowalem całe ciało i ułożyłem włosy. Założyłem obcisłe jeansy i luźna koszulkę w drodze na spotkanie cholernie się stresowałem miałem w głowie milion scenariuszy i tego co zrobię ale stwierdziłem ze polecę na totalny spontan. Czekałem w umówionym miejscu o umówionej godzinie czułem jak serce wali mi coraz szybciej. Nagle zjawił się on, podjechał czarnym jaguarem pod przystanek niepewnym krokiem zmierzyłem w jego kierunku kiedy dostałem smsa ze już jest i żebym śmiało wskakiwał. Wsiadłem do auta, podał mi rękę i przywitał się ze szczerym i czułym uśmiechem, jego białe zęby i piękne zielone oczy sprawiły że miałem nogi z waty.
- cześć ! Michał jestem miło mi cię poznać
- Heej Daaawid ( odpowiedziałem niepewnym głosem )
- skoro już jesteś to proponuje pojechać do mnie do mieszkania, mieszkam niedaleko myśle ze spędzimy miło czas sam na sam ( odparł niskim głosem puszczając mi oczko )
- ok podoba mi się
Sam początek rozmowy był bardzo niezręczny ale z każda kolejna minuta było coraz łatwiej widać było u niego duża otwartość i pewność siebie co sprawiło że zdecydowanie on dominował w rozmowie ( całe szczęście )
Nie mogłem oderwać wzroku od niego na żywo wyglądał jeszcze lepiej, widać było że bardzo dba o siebie, obcisła biała koszulka podkreślała każdy mięsień na jego ciele, przebijały przez nią sterczące i twarde sutki, męskie duże dłonie pokryte żyłami a w samochodzie roznosił się zapach jego wyrazistych i drogich perfum. Starałem się być naturalny i uwodzicielski w końcu flirtowanie nigdy nie było mi obce. Dojechaliśmy na miejsce zaparkował w podziemnym garażu a wychodząc z auta w drodze do mieszkania klepnął mnie delikatnie w pośladek i wskazał drogę za nim. Poruszał się jak typowy samiec alfa był bardzo pewny siebie co mnie szalenie jarało i sprawiło że podniecenie rosło co czułem w moich opiętych bokserkach. Weszliśmy do mieszkania, było bardzo przytulnie i dosyć ciemno ale nastrojowo zaprowadził mnie do sypialni gdzie na wejściu od razu ściągnął koszulkę. Moim oczom ukazała się piękna i wysportowana klata brzuch ze stali i ręce którymi mógłby mnie podrzucać. Usiadłem na łóżku a on stanowczym krokiem podszedł złapał mnie za rękę i zaczął nią gładzić po swoim ciele, zaczęliśmy się namiętnie całować nagle złapał mnie za tył głowy i skierował moje pocałunki na szyje i tors, zaczęliśmy się powoli rozbierać całując i dotykając po całym ciele. W pewnym momencie posadził mnie na kolana i wyjął przede mną z bokserek swojego wielkiego i żylastego gnata , aż mi ślinka pociekła i od razu zabrałem się do roboty. Zacząłem najpierw masować go rękami, lizać od góry do dołu masując przy tym ogromne jaja. Jego kutas stawał się coraz większy i twardszy a moim oczom ukazywała die piękna i dorodna żołądź z której powoli sączył się nektar. Ciężko było mi go wsadzić do połowy był tak duży i gruby, obciagalem mu jak najlepiej umiałem wspomagając się przy tym ręka, w tle słyszałem jego syczenie i ciche odgłosy rozkoszy w pewnym momencie wyjął swojego gnata z mojej buzi całego oslinionego i zaczął mnie nim uderzać po policzkach co mnie mega podnieciło mówiąc do mnie przy tym
- lubisz to suko ooo tak moja suczka zaraz tatuś cię ostro przeora
Byłem już na maxa podniecony i chciałem więcej. Rozebraliśmy się do naga, moj średniej wielkości penis był już w całkowitym wzwodzie, Michał położył się na plecach z rękami za głowa i szeroko rozkraczonymi udami wskazując mi ze mam mu dalej obciagac wiec tak tez zrobiłem. Ciągnąłem mu lachę, wkładałem jak najgłębiej, ssałem kule z wielka pasja i fascynacja jęcząc przy tym i wijąc się całym ciałem, widziałem kątem oka jak na mnie spogląda i z jakim pożądaniem. Zaczęliśmy sobie wspólnie walić namiętnie się całując lizałem go po całym ciele zaczynajac od klaty pach brzucha na udach i stopach kończąc, sprawiało mi to mega przyjemność móc delektować się takim okazem. W pewnym momencie zerwał się gwałtownie, złapał mnie w pasie i obracającej posadził mnie na swojej klacie do pozycji 69 zacząłem z powrotem robić mu loda a on zajął się moja dziurka, poczułem jego mięsisty język i twardy zarost na swojej gładkiej i ciasnej dziurce, było niesamowicie masował językiem moje zwieracze, wkładał język do środka, operował nim jak rasowy zawodowiec męskich cipek, w pewnym momencie zaczął wkładać mi palce do mojej dobrze naslinionej dziurki, odplywalem w totalnej ekstazie wkładając jego nabrzmiała pale do gardła aż po same kule. Co jakiś czas dawał mi klapsy na moje jędrne pośladki kurewsko mnie to podniecało i za każdym razem pojekiwalem z podekscytowania ściskając jego stalowe uda. Przenieśliśmy się do pozycji w której on zaczął sobie walić a ja lizalem jego wielkie stopy na zmiane, patrzyliśmy wtedy na siebie nawzajem z wielkim podnieceniem na twarzy, rozłożyłem swoje ciało wzdłuż a on jedna stopa zaczął mnie masować po kroczu, było mi niesamowicie dobrze
- ale cię zaraz zerżnę suko, chcesz go w swojej ciasne dziurce
- oh tak błagam wyruchaj mnie ostro
- spenetruje cię aż po same kule i zapłodnie moja uległa suczko
W pewnym momencie złapał mnie i przyciągnął do siebie, odwrócił mnie do pozycji Na łyżeczkę. Jedna ręka bawił się swoim kutasem i napierał go na moja dziurkę i bił nim o moje pośladki drocząc się i szeptajac sprośne słówka do mojego ucha a druga objął mnie za szyje przykładając dłoń mocno do moich ust. Zaczął lizać i podgryzać moje ucho i szyje, przechodziły mnie dreszcze, marzyłem żeby zapakował mi swojego gnata w moja wygłodniała dziurkę. W końcu stanowczym ruchem zaatakował moja ciasna dziurkę krzyknąłem z bólu ale wiedziałem że zaraz będzie przyjemnie, zaczął wchodzić coraz głębiej a ja pojekiwalem i prosiłem o więcej
- ooo tak moja suczko wchodzi jak nóż w masełko zaraz ci rozgrzeje ta cipeczke
Włączył się w rytm, zaczął mnie energicznie posuwać, ból powoli ustępował nie miałem możliwości nic mówić bo zasłaniał mi buzie swoją ogromna łapa przyciskając mocno moje wątłe ciałko do swojej ogromnej muskulatury dopychajac swojego gnata jak najgłębiej się da. Rżnął mnie już dobre 15 minut, jeczelismy głośno poczułem ogromna fale gorąca na całym ciele, masował i rytmicznie uderzał o moja prostatę, był coraz szybszy jebal mnie jak dziwkę z prędkością światła wydając coraz to głośniejsze samcze dźwięki, myślałem ze odlecę poczułem gorac w mojej dupie, zapierało mi dech w piersiach, w pewnym momencie złapał mojego kutasa i zaczął go rytmicznie walić nie byłem w stanie wytrzymać napięcia moje wątłe i słabe ciałko ogarnęły dreszcze, przechodziły mnie przyjemne impulsy czułem że zbliżam się ku końcowi, w pewnym momencie wystrzeliłem, orgazm analny w połączeniu z wytryskiem był tak silny że nie mogłem przestać wyć z rozkoszy. Wyczerpany burza orgazmowa zerwałem się na nogi na znak że Michał po 20 minutowym jebaniu mnie niczym pług w końcu dojdzie jego kutas wyskoczył z mojej przeoranej dziurki a ja zacząłem mu obciagac, po 2 minutach Michał napiął się mocno złapał mnie za głowę i docisnął do swojego krocza poczułem w swoim gardle potoki spermy która miałem wrażenie ze się nie kończyła, jęczał głośno, jego kutas pulsował cały czas, zacząłem się dławić po moich policzkach spływały potoki łez a z kącików ust wydobywały się salwy nektaru które spływały po mojej szyi. Połknąłem ile się dało jednak pół zawartości spłynęło po moim ciele tak dużo tego było. Opadlismy na łóżko zmęczeni dyszac. Śmiało mogę powiedzieć że to był najlepszy seks i największy orgazm jaki w życiu miałem popatrzyłem się na niego maślanymi oczami i podziękowałem odruchowo, on zaśmiał się serdecznie i pocałował mnie w czółko obejmując mnie swoimi silnymi barkami.
- niezły jesteś młody, nie pamietam kiedy ostatnio miałem okazje wyjebac tak zajebista dupeczke jak ty, chętnie bym to powtórzył
Z radością na twarzy i nieopadajacym wziąż podnieceniem odparłem
- z chęcią mógłbym się z tobą spotykać regularnie
- świetnie potrzebuje takiej ładnej suczki do regularnego ruchania
rozmawialiśmy jeszcze przez najblizasza godzinę całując się namiętnie i przytulając zupełnie nago bo nawet nie mieliśmy sił wstać i się ubrać. Pod koniec spotkania wzięliśmy wspólna i namiętna kąpiel, ubraliśmy się i udaliśmy do samochodu. Michał odwiózł mnie pod dom trzymając mnie cała drogę za kolano, był już wieczór wysiadając z auta podprowadził mnie pod dom, przytulił gładząc mnie po mojej obolałej ale szczęśliwej dupce i dał buziaka w usta na pożegnanie.
- Do nastepnego moj malutki
Odszedł puszczając mi oczko a ja szczęśliwy ale zmęczony udałem się do domu myśląc jescze pół nocy o nim i waląc konia przypominając sobie nasze wspólne ruchanie.
60%
14993
Dodał BottomBitch 07.05.2020 21:38
Zagłosuj

Komentarze (3)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
BottomBitch ulegly1975 - nie każde opowiadanie musi być przepełnione perwersyjnymi wątkami o szmaceniu kogoś etc co nie oznacza że jest ‚nudne’ mój kontent opiera się na czym innym pozdrawiam :) 29.05.2020 22:18
skorpionek01 dobrze napisane opowiadanie fajna przygoda chćem jeszcze poczytać dalsze przygody pozdrawiam serdecznie
29.05.2020 01:41
ulegly1975 nuda i za delikatne
18.05.2020 16:36

Podobne opowiadania

Opowieść Tomasza. Część 2.

Od wydarzeń w piwnicy, które opisałem w poprzedniej części minęły dwa tygodnie. Był letni, ciepły i leniwy wieczór. Leżałem sobie na łóżku w samych bokserkach. Rozmyślałem o tym co stało się pomiędzy mną, kuzynem Pawłem a moim wujkiem. Oczywiście nie muszę dodawać, że chuj stał mi jak szalony. Zamierzałem go uwolnić bo inaczej rozerwałby mi gacie, które akurat bardzo lubiłem. Białe, obcisłe. Idealnie uwydatniały kształt tego co trzeba. Zamknąłem oczy i odpłynąłem... Przeczytaj więcej...

Tata i jego tajemnice cz.3

Opowiadanie fikcyjne Powraca po dość długiej przerwie, za to z nowymi pomysłami. Miłego czytania :) Odkąd dowiedziałem się, że mój ojciec jest gejem, nasze relacje znacznie się polepszyły. Częściej niż kiedykolwiek spędzamy ze sobą czas. Nie tylko na wspólnych treningach na siłowni czy oglądaniu seriali, ale także na fajnych zabawach erotycznych :) Mój rok szkolny niedawno się zakończył. Zaproponowałem Markowi, aby w tym roku pojechać na wakacje nad morze. Był bardzo... Przeczytaj więcej...

Nie zadzieraj z dresem cz.1

Idę pewnego dnia do galerii handlowej nie daleko mojego domu, aby do niej dojść muszę przejść obok komisariatu policji. Zaraz gdy tylko na horyzoncie zobaczyłem komisariat ujrzałem jak 3 typowych dresków stoi przy radiowozie z policjantami. Gdy przybliżyłem się do komisariatu zobaczyłem, że to znajome mi dresiki, które znam od kilku lat, wcześniej trochę lepiej później się rozeszło. Gęsto tłumaczyli się policjantom niestety nie udało mi się usłyszeć z jakiego powodu. Zacząłem... Przeczytaj więcej...