Opowiadania erotyczne :: Z młodszym kolegą z wioski

witam wszystkich jak do się wydarzyło miałem 18 lat. Pewnego dnie poszedłem do wioski spotkać się z młodszym kolegą . przywitaliśmy się i zaczęliśmy rozmawiać w pewnym momencie zapytałem się go czy zrobi mi loda, on się zgodził ale w zamian ja miałem mu też zrobić. Więc poszliśmy nad jezioro i tam on ściągnął mi spodnie i zaczął robić mi loda kiedy byłem już blisko wytrysku spytałem się go czy połknie on tylko kiwną głową na tak i już strzeliłem mu prosto w gardło. Po chwili się ogarnąłem i teraz moja kolej zrobić to jemu . Kiedy skończyłem moja pała już stała więc spytałem się czy nie chciałby być prze zemnie wyruchany . o dziwo zgodził się ale że był młody i ciasny to zacząłem od wkładania palców w jego dupkę po włożeniu dwóch już jęczał więc wyjąłem palce i zacząłem wkładać penisa kiedy weszłem cały zacząłem go coraz mocniej ruchać aż do momentu kiedy doszedłem po raz drugi ale tym razem w dupie kolegi po wszystkim pożegnaliśmy się i umówiliśmy się na weekend na powtórkę
40%
12414
Dodał Tomek92 31.01.2020 08:07
Zagłosuj

Komentarze (2)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
skorpionek01 szkoda że krótkie dobrze napisane może coś jeszcze śie uda napisać ? pozdrawiam serdecznie
29.05.2020 02:17
grisza01 fajne ale krótkie przydało by śie więcej pozdrawiam serdecznie
01.03.2020 18:58

Podobne opowiadania

Wymarzony brat

Oparte na faktach... Od kilku lat strasznie podobał mi się mój starszy brat. Wiem, że to dość nienormalne, że człowiek, z którym się wychowłem jest obiektem moich wariacji seksualnych. Niestety, było to silniejsze ode mnie. Zawsze, gdy wchodziłem do jego pokoju, od razu stawał mi namiot na dole. Dotykając jego ubrań po prostu mogłem sam dojść bez dotykania penisa. Kuba jest mega przystojny. Młody, dobrze zbudowany i nieziemsko wyglądający chłopak - 19 latek. Od ok. 6 lat... Przeczytaj więcej...

Pierwsza zabawa z chłopakiem

Czesc, jestem Radek, swoj pierwszy raz przezylem z moim przyjacielem Marcinem kiedy mielismy 19 lat. Wybralismy sie razem na ryby w piatek wieczorem a siedzielismy tam do niedzieli. Marcin jest szczuplym 185 centymetrowym facetem z czarnymi wlosami, ja zas jestem sredniej budowy 180cm facetem z krotkimi czarnymi wlosami. Kiedy wyjezdzalismy nic nie zapowiadalo tego co sie miedzy nami wydazylo, pierwsze od czego zaczelismy jak bylismy na mejscu to ja rozstawilem namiot a Marcin poszedl rozlozyc... Przeczytaj więcej...

Szantaż - początek

[opowiadanie fikcyjne] Jakby mało było mi problemów na co dzień w domu to znalazłem je jeszcze poza nim. Bo jakby inaczej moje życie mogło mnie jeszcze udupić. Kończąc drugą klasę liceum pomyślałem, że pora sobie dorobić przez te dwa miesiące i mieć na swoje zachcianki. Podzieliłem się tym pomysłem z moją przyjaciółką, która tylko pokiwała głową. Sama była niereformowalnym leniem do potęgi... tej najwyższej. *LIPIEC* Na początku wakacji, po rozesłaniu swoich... Przeczytaj więcej...