Opowiadania erotyczne :: Seks z przyjaciółmi

Ma na imię Michał, gdy nadeszła bura jesień postanowiliśmy z żoną Anną i zaprzyjaźnioną parą wybrać się do SPA. Okazało to się świetnym pomysłem.

Po południu siedząc w ciepłej bali, obsługiwani przez kelnerów świetnie się bawiliśmy.

Piliśmy drinki i z czasem pozwalaliśmy sobie na coraz śmielsze żarty i wygłupy.

Zaczęliśmy też rozmawiać o różnych erotycznych gadżetach. Jak się okazało dla naszych obu związków, nie tylko zakupy, ale i samo zwiedzanie tej strony sklepu było niezwykłą przygodą. Wspólne przeglądanie erotycznych zabawek, śmiałej bielizny, w zaciszu naszych sypialni było ekscytującym doznaniem. Mile mnie ta rozmowa zaskoczyła, bo nie spodziewałem się po Oldze, żonie przyjaciela Bartka takiej otwartości. Wspólna rozmowa z dziewczynami na ten temat była dla nas mężczyzn w sumie dość erotycznym doznaniem. Dlatego też wieczorem, gdy wróciliśmy z restauracji do naszego apartamentu chętnie do niej wróciliśmy.

Paliły się świece leciała fajna muzyka było bardzo klimatycznie. Dziewczyny chętnie podjęły temat. Bartek na fali rozmowy by ją wzbogacić szybo odpalił laptopa, podpiął do telewizora i rozpoczęliśmy wspólne zwiedzanie. Niektóre rzeczy nas rozbawiły, ale większość wywołała spore zainteresowanie. Chyba ta otwarta rozmowa, oglądanie różnych sprzętów i ich omawianie wszystkich troszkę podniecało. Gdy Anna zaczęła zachwalać Oldze swój wibrator, opisywać jak na nią działa to poczułem, jak twardnieje mi penis. Tym bardziej, że Olga zrewanżowała się nam podobną historią po czym pokazała swoją zabawkę na dużym ekranie. Oczami wyobraźni widziałem jak się nią pieści. Przesuwała się nasza granica rozmowy coraz bardziej w stronę erotyki. To wspólne oglądanie asortymentu spowodowało, że jakoś tak poczuliśmy się razem bezpiecznie. Pijąc wino zaczęliśmy śmielej rozmawiać o trójkątach i seksie z drugą parą. Dziewczyny śmiały się początkowo z naszych męskich fantazji na ten temat, jednak z czasem też się do takich myśli i fantazji przyznały.

Było to dla nas facetów bardzo podniecające. Bartek ośmielony tym zaproponował żebyśmy się zabawili w ten sposób, że spotykamy się tu znowu za dwa tygodnie, a dziewczyny zaprezentują się wtedy w bieliźnie, którą im kupimy. Z tym że ja dla jego żony, a on dla mojej.

Dziewczynom ten pomysł bardzo się spodobał. Poszedłem krok dalej i zaproponowałem byśmy wynajęli wspólny duży apartament z jakuzzi na taką okazje. Pod wpływem nastroju wszyscy się zgodzili, a ja od razu on-line dokonałem rezerwacji. Czuliśmy, że zbliżamy się do następnej granicy. Anka odkryła blog i zaproponowała byśmy na zmianę poczytali opowiadania z niego. Był to strzał w dziesiątkę. Niezwykłych wrażeń dostarczył mi fakt, że dziewczyny cichym głosem czytały o pieszczeniu mężczyzny, jego członka. Przeżywaniu orgazmu. Byliśmy wszyscy tym mono podekscytowani.

Gdy Olga czytała kolejne opowiadanie tuliłem żonę obcałowując jej powoli kark. Moje ręce delikatnie zwiedzały jej ciało przez ubranie, ale na oczach mojego przyjaciela. Podjął tą grę, bo powtórzył ją ze swoją żoną, gdy z kolei Anna czytała kolejną erotyczną historie. Poszedł jednak krok dalej, bo jego ręce trafiły pod bluzkę. Olga rozpięła stanik i ściągnęła go dyskretnie. Widziałem jak jego dłonie pieszczą i masują jej teraz uwolnione piersi pod bluzeczką. Anna też to widziała, bo się uśmiechnęła i zaraz po oddaniu laptopa Oldze też ściągnęła stanik. Usiadła opierając się o mnie plecami tak bym mógł naśladować przyjaciela. Serce zaczęło mi walić z podniecenia. Zrobiło się bardzo erotycznie.

Olga, gdy skończyła czytać powiedziała, że już ją bardzo rozpaliliśmy swoim zachowaniem, całym tym wieczorem i porywa Bartka do łózka.

Zaraz po ich wyjściu też zaczęliśmy się kochać, czuliśmy, że jest inaczej, bo wcześniej podnieciliśmy się i pieściliśmy się w większym gronie.

Gdy Anna usnęła długo leżałem i fantazjowałem, jak może być za dwa tygodnie.

Myślałem o stronie sklepu, o fachowym doradztwie on linę, dzięki czemu mamy sami kilka udanych zabawek. Wniosły one wiele urozmaicenia do naszej sypialni. Ważne dla mnie jest też to, że mogliśmy zakupić do nich w tym samym miejscu odpowiednio dobrane kosmetyki Lovestim.

Dzisiaj wieczorem strona też dała nam coś więcej, mianowicie erotyczny blog. Opowiadania tam zawarte nie tylko okazały się wspaniałą grą wstępną, ale także otworzyły nam drzwi wyobraźni na doznania w większym gronie.

Po dwóch tygodniach wróciliśmy do SPA. Nasz wspólny apartament był cudowny. Dwie sypialnie dwie łazienki, wspólne duże łożę i na środku wielkie jakuzzi.

Długo wybierałem bieliznę dla Olgi i miałem nadzieje, że będzie dobrze na niej leżeć. Strasznie byłem też ciekaw jaką dostanie od przyjaciela moja żona Anna.

Byliśmy faktem umówionych wymiennych zakupów wszyscy podekscytowani. Zaraz po obiedzie wypiliśmy kilka drinków i wróciliśmy szybko do apartamentu. Dziewczyny z prezentami zniknęły w łazience. Długo tam siedziały, kąpały się, rozmawiały głośno śmiały. Świetnie się tam bawiły, a my jak te łosie czekaliśmy w salonie racząc się whisky. Pozapalaliśmy świece zrobiliśmy fajny nastrojowy klimat i cierpliwie czekaliśmy. W kocu wyszły zawinięte w hotelowe szlafroczki. Musiały im się zakupy podobać, bo były strasznie zadowolone. Chyba żeby nie stchórzyć od razu też wskoczyły na wielkie łożę zrzuciły z siebie zbędne okrycia.

Z ulgą przyjęłyśmy fakt, że na obie nasze zakupy pasowały, jak ulał. Bartek kupił dla mojej żony bieliznę BodystockingF224. Była świetna, jej duże piersi zostały schowane za czarną siateczką połączoną na udach i biodrach paseczkami z seksownymi pończochami. Jej łono zakrywały koronkowe stringi. Nie mogłem oderwać od niej oczu. Podniecała mnie swoim wyglądem. W dodatku eksponując tak śmiało teraz swoje wdzięki doprowadzała mnie do szaleństwa.

Słyszałem jak Bartek głośno przełknął ślinę. Przeniosłem wzrok na Olgę, dla której wybrałem BodystockingG300. Też miała pończoszki z paskami, ale góra była zupełnie inna. Jej mniejsze piersi okrywała koronka, ale przez środek ciała przebiegła gorsetowa plecionka. Seksownie to wyglądało przy mniejszym biuście i jej płaskim brzuszku.

Dziewczyny przybrały kilka póz, które musiały wcześniej właśnie przy śmiechach w łazience ćwiczyć. Pokaz był niesamowity i myślę, że obaj mieliśmy ogromne wzwody.

Po czym zeskoczyły i ponownie zawinęły się w szlafroczki.

Widząc nasze rozczarowanie zapewniły, że się jeszcze nam pokażą.

Olga podeszła do mnie i dała długiego buziaka w policzek, dziękując za zakup. Jej dłoń powędrowała na moje ucho pieszcząc je zalotnie. Szepnęła mi, że czuła się bardzo seksownie.

Anna chyba podziękowała podobnie, bo obaj byliśmy troszkę zmieszani, zawstydzeni i jeszcze bardziej podnieceni. Zerwałem się i dolałem nam najpierw whisky do opróżnionych gorączkowo szklanek. Zreflektowałem się też szybko i nalałem dziewczynom wina.

Pijąc alkohol rozmawialiśmy na różne tematy jednak atmosfera wyjątkowego pokazu nas nie opuściła. Dziewczyny zgodnie z obietnicą, gdy zaczęliśmy myśleć o jakiś tańcach pierwsze weszły na prowizoryczny parkiet i znów nam się pokazały w pełnej krasie.

Po kliku minutach erotycznego pokazu zaczęły się wygłupiać i normalnie tańczyć. Jednak się nie zakryły. Wyglądały bardzo erotycznie. Starałem się początkowo nie gapić na Olgę. Jednak później już otwarcie cieszyliśmy się pięknym widokiem obu Pań. Widziałem w ich spojrzeniu, że się na to zgadzają i im się to podoba. Zaczęliśmy więc nową grę. Specjalnie powoli wodziliśmy wzrokiem po kształtach obu dziewczyn. Naszym żoną ta zabawa wyraźnie się spodobała. Ściągnęliśmy koszule i teraz do połowy rozebrani tańczyliśmy z naszymi seksbombami. Były prawie nagie, a nawet miałem wrażenie, że w tych ciuchach jeszcze seksowniejsze. Patrzyłem na swoją żonę mając świadomość, że jest w bieliźnie kupionej przez przyjaciela. Myślałem, jak musiał wyobrażać sobie dokładnie jej kształty, byłem pełen podziwu jak dobrze ją dobrał. Podniecało mnie to. Cieszył mnie też mój zakup, bo Olga wyglądała równie ponętnie.

Dziewczyny się rozbrykały na dobre. Ściągnęły nam też spodnie nie zrażone naszymi wzwodami w bokserkach. Anna przyniosła dwie buteleczki żelu do masażu naszej ulubionej firmy lovestim. Zaczęły nacierać nasze gołe torsy tymi olejkami, w powietrzu uniósł się przyjemny zapach malin.

Było to rozkoszne, gdy wolno tańcząc śliskie dłonie Anny nacierały mi ramiona, klatkę piersiową i plecy. Jej dłonie cudownie teraz śliskie zalotnie skradały się w stronę moich bokserek. Olga robiła podobny masaż swojemu mężowi. Chcieliśmy się zrewanżować tym samym, ale dziewczyny odmówiły. Byłem już cały w olejku, gdy wpadły na pomysł by zasłonić nam oczy. Zaraz, gdy zaległa ciemność poczułem, jak żona ściąga mi spodenki. Mój penis w stanie zwodu teraz zalotnie się majtał. Byłem ciekaw czy Olga to widzi. Oczywiście pewnie musiała, ale bałem się odezwać, żeby ich nie spłoszyć.

Poczułem cudowny masaż na podbrzuszu i usłyszałem śmiech naszych żon. Było dobrze.

Anna ujęła moje dłonie i nalała na nie żel. Po czym położyła je sobie na gołych teraz już piesiach. Dziewczyny musiały ściągnąć nasze prezenty i były gołe. Moja wyobraźnia szalała żałowałem, że nic nie widzę.

Z rozkoszą ją masowałem, czułem, jak ma naprężone z podniecenia sutki. Słyszałem
i czułem, że tuż obok jest Bartek z Olgą. Byliśmy z żoną już cali cudownie natłuszczeni,
a nasze dłonie zwiedzały ciała potęgując doznania. Ku mojemu miłemu zaskoczeniu dziewczyny w pewnym momencie się zamieniły miejscami i poczułem dotyk Olgi. Początkowo na plecach potem przylgnęła do mnie i pieściła mi klatkę piersiową. Poczułem jej piersi na plecach. Nie wiem co mnie bardziej podniecało fakt, że żona przyjaciela przytula się do mnie naga czy to, że pewnie właśnie teraz on pewnie pieści się z moją żoną. Powoli się odwróciłem i drżące ręce położyłem na jej odsłoniętych ramionach. Teraz ona się odwróciła do mnie plecami i opierając się o mnie pozwoliła swobodnie dotknąć swoich piersi.

Marzyłem o takich zabawach od lat. Anna wróciła znów do mnie zamieniając się z Olgą. One miały odsłonięte oczy i świetnie się komunikowały. Nie pozwoliły by nasza wymiana trwała zbyt długo, mieliśmy tylko zakosztować przez chwilę tej rozkoszy.

Poczułem różnice teraz w śmielszym dotyku przez Annę jak i bezpośrednim pieszczeniu penisa. Wymiany nastąpiły jeszcze kilak razy, ale zawsze na bardzo krótko po czym dziewczyny zniknęły. Usłyszeliśmy tylko oddalające się śmiechy i pluśniecie wody w jakuzzi.

Ściągnęliśmy opaski. Obaj byliśmy błyszczący od oliwki i w stanie dużego podniecenia.

Ruszyliśmy więc za swoimi paniami do kąpieli. Po drodze zgarnęliśmy tylko zapas alkoholu i wylądowaliśmy goli w pianie.

Wszyscy przeżywaliśmy, jak było fajnie, jak seksownie dziewczyny wyglądał, jakich niesamowitych doznań dostarczył nam masaż tym pachnącym aksamitnym żelem.

Anna mówiąc jak fajnie wyglądaliśmy tak naoliwieni, jedną ręką trzymała lampkę wina,
a drugą mnie pod wodą pieściła. Fantazjowałem, że Olga robi to samo.

Robiła, bo po chwili zobaczyłem, jak odstawia wino, odwraca się do mnie plecami i dosiada Bartka. Zaczęła się z nim przy nas kochać! Niewiele było widać jednak sam fakt był podniecający. Anna uśmiechała się i nie odwracając się od nich nabiła się na mnie. Fakt, że na nich patrzy w momencie, gdy się ze mną kocha tak mnie podniecił, że bałem się, że zaraz szybko dojdę. Zanurzyłem więc dłoń i dodatkowo zacząłem stymulować łechtaczkę żony by też miała szybciej orgazm. Mieliśmy go już po chwili oboje. Żona się odwróciła i zaczęła się ze mną całować. Tak poczekaliśmy na przyjaciół. Po czym dziewczyny oświadczyły, że pędzimy teraz na kolacje.
80%
10416
Dodał seksgeometria 16.10.2019 07:14
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Sandra, ja i p. Halina - Część 4

Woźna Jadźka przygłądała się, jak jej przydupas mnie pierdolił, wreszcie powiedziała, dzisiaj Cię nie nauczę 2go sposobu opóźniania wytrysku u mężczyzny, bo Cię całkowicie wypełnił i nie możesz używać mięśni swojej pochwy, a to niezbędne... Po kilku sesjach ruchania będziesz już mogła i wtedy Cię nauczę.A teraz znieś cierpliwie jebanie, chyba Ci przyjemnie Sandro? Hhmmmm, zamruczłam tylko, a Jan jebał, pierdolił, ruchał, jak wściekły pies sukę w czasie cieczki... Przeczytaj więcej...

Spa

Po skończeniu liceum starałem się o pracę w nowym kompleksie SPA dla kobiet. W swojej ofercie miał specjalne zabiegi dla kobiet. Przyjęli mnie na próbę na wakacje. Na początku brałem udział tylko w robieniu maseczek. Klientkami były dojrzałe kobiety dla których maseczka ze spermy młodych chłopaków była rewelacją. Po serii zabiegów leżały zrelaksowane na leżankach a my w kilku podchodziliśmy i masowo spuszczaliśmy się na ich twarze. Standardowo maseczka była robiona z 6-10... Przeczytaj więcej...

Życie jest piękne

Jestem studentem drugiego roku na Uniwerku Łódzkim, mam całkiem przeciętne życie i nic nie zapowiada by się mogło jakoś zmienić na lepsze lub gorsze. Właśnie wychodzę z uczelni i kieruję się do domku modląc się by się nie rozpadało, bo czarne chmury zbierały się już od dobrych kilku godzin Mijam kolejnych przechodniów nie zwracając na nich kompletnie uwagi, zasłuchany w muzyce i własnych myślach gdy ktoś wbija mi w bok rękę z reklamówką. Zdziwiony odwracam się i widzę... Przeczytaj więcej...