Opowiadania erotyczne :: Zgwałcona małolata

Od urodzenia mieszkam z mamą w 4 piętrowym bloku w dużym mieście. Tego wieczora wychodziłam na domówkę, więc założyłam ładną bluzeczkę z dekoltem i ćwiekami, oraz zieloną spódniczkę do kolan, ładne kolczyki i zrobiłam sobie mocny makijaż. Na imprezie było super, aż do powrotu. Spotkałam na klatce moich dwóch sąsiadów, koło 30stu lat, których znam z widzenia. Siedzieli i popijali piwko, zagadali do mnie z pytaniem, czy nie mam może klucza do piwnicy, bo nie chcą pić tak na klatce, żeby sąsiedzi się nie wściekali. Miałam klucz więc wpuściłam ich do środka. Przedstawili mi się jako Jarek i Tomek i zaproponowali żebym napiła się z nimi. Jako, że miałam dobry humor, byłam nieźle wstawiona, a starsi chłopcy mi zaimponowali zgodziłam się z nimi zostać na jedno piwo. Poczęstowali mnie, a Jarek otworzył mi piwo zębami, co było bardzo ciekawe. Było śmiesznie i fajnie się gadało, ale trochę za bardzo mierzyli mnie wzrokiem. W pewnym momencie zaczęli mówić sobie coś na ucho. Powiedziałam, że to niegrzecznie tak w towarzystwie mówić na ucho. Na co Tomek odpowiedział:
– A grzecznie się tak wyzywająco ubierać?
Potraktowałam to jako żart, ale trochę się przestraszyłam, co było widać.
Jarek powiedział:
– Czym się denerwujesz? Masz przecież co pokazywać.
Klepnął mnie przy tym w pupę, po czym obaj się zaśmiali.
Przestraszyłam się. Powiedziałam, że muszę już iść i zaczęłam szukać klucza do piwnicy, aby z niej wyjść. Przez trzęsące się ze strachu ręce wypuściłam klucz na ziemie. Wtedy Jarek nadepnął go. Zaśmiałam się, żeby nie było widać zdenerwowania i poprosiłam aby oddał mi klucz.
Zdjął nogę z klucza i powiedział.
– Dobra, weź go sobie, przecież to tylko żarty.
Schyliłam się i wypięłam żeby go podnieść, a on znowu położył na nim nogę.
Próbowałam przesunąć jego nogę rękami. W pewnym momencie zaczęłam go szarpać, by oddał mi ten klucz. Wtedy on szarpnął mnie i wywróciłam się na kolana.
– O, mała jesteś na wysokości zadania. – powiedział Jarek śmiejąc się i wtedy dojrzałam wypukłość w jego spodniach. Jarek nagle zrobił się agresywny, chciałam wstać ale przytrzymywał mnie. Tomek przyglądał się wszystkiemu. Byłam przerażona, moja głowa była przy jego wypukłych dżinsach. Przystawił ją do nich, tak, że wyczułam policzkiem i ustami jak bardzo twardego ma członka.
– Przytrzymaj ją – powiedział do Tomka, a ten tak też zrobił. Klęczałam przy Jarku całkowicie bezbronna, próbując się wyrwać.
– Co myślałaś, że jak poszłaś z dwoma dorosłymi facetami do piwnicy w nocy, to im nie obciągniesz? Przecież oczywiste że tylko po to tu zeszłaś mała kurwo. – powiedział rozpinając rozporek.
Zaczęłam płakać widząc jak Tomek przytyka mi do gardła nóż.
-Spróbuj się wiercić szmato, a rozetnę Ci gardło. To samo zrobię jak spróbujesz go ugryźć. – powiedział.
I wtedy Jarek rozpiął spodnie. Moim oczom ukazał się wielki czerwony penis. Byłam przerażona, pierwszy raz w życiu widzę członka i to w takiej sytuacji, cała się trzęsłam. Jarek opuścił spodnie do kostek i kazał Tomkowi przysunąć moją głowę do swojego prącia. Tomek zrobił to jedną ręką grożąc mi nożem, a drugą włożył pod moją koszulkę i rozpiął stanik. Wrzasnęłam gdy dotknął wielką dłonią moich małych piersi, poczułam jak stanęły mi sutki, mimo, że wcale tego nie chciałam. Zaczął je mocno ugniatać, tak, że strasznie mnie to bolało. Krzyknęłam w bólu, więc Jarek podszedł z penisem do mojej twarzy, zaczął uderzać mnie po policzku i powiedział:
– Za takie krzyczenie kurwo teraz będziesz mieć zatkaną buzie moim wielkim chujem. – Podszedł bliżej i włożył go. Byłam przyciśnięta do ściany jego ciałem, a on zaczął poruszać biodrami w przód i w tył wchodząc i wychodząc z moich ust. Płakałam coraz bardziej, czułam w ustach słony smak, pierwszy raz miałam penisa w buzi. Bolało mnie gardło, bo wchodził głęboko, myślałam, że zwymiotuję. Jarek Robił to energicznie, a Tomek przestał ściskać moje piersi i zaczęłam czuć, ze rozpina mi rozporek. Przestraszyłam się jeszcze bardziej. Błagałam o litość.
– Jestem jeszcze dziewicą, proszę nie róbcie tego, zrobię wszystko tylko mnie nie rozdziewiczajcie. – Krzyknęłam.
Wtedy Tomek zdjął spodnie i powiedział :
– Zgoda, ale w takim razie masz teraz possać mi. Dobrowolnie. I masz poruszać językiem od góry do dołu a potem wsuwać go do całego gardła.
Powiedział wpychając mi penisa do buzi. Wiedziałam, że muszę to zrobić aby mnie puścili. Ssałam teraz Tomkowi, a Jarek uderzał mnie penisem po twarzy i wyzywał. Penis Tomka był jeszcze większy niż Jarka. Czułam w buzi jego gorąco. Cały czas obserwowałam jak zaspokajają na mnie swoje chore rządzę, nie chciało mi się żyć. W pewnym momencie jego penis zrobił się jeszcze bardziej nabrzmiały niż wcześniej.
– ssij dalej dziweczko, piwo nie było za darmo – powiedział, łapiąc mnie za długie brązowe włosy i ruszał moją głową tak, że aż czułam jak jego jądra obijają mi się o brodę. W pewnym momencie jego gorący członek zaczął tracić erekcję a ja poczułam białą słono-gorzką maź wypełniającą moje usta.
– Masz to połknąć, bo inaczej cie zabije suczko. Dobrze ssiesz kurewko.
Połknęłam tak jak mi kazał i cieszyłam się, że to już się skończyło.
-Zaraz zaraz – Powiedział Jarek.
– Ja jeszcze nie doszedłem, jak możesz swojego Pana tak zostawiać? Za karę wyrucham cię w twoją dziewiczą cipkę i zobaczysz jak jest z prawdziwym mężczyzną. – powiedział. Byłam tak przerażona, że przestałam się już nawet wyrywać. Ściągnął mi spodnie i rzucił na ziemie tak, że leżałam na plecach. Podszedł do mnie ze swoim wielkim penisem. Wiedziałam, że będzie okropnie boleć, bo przy masturbacji wchodziły mi tylko dwa paluszki.
– Ty patrz! Mokra jest! – powiedział Tomek. Rzeczywiście byłam mokra,mój organizm protestował przeciwko temu co odczuwałam.
– Hehe, to patrz jak się popieprzymy – rzucił Jarek i wbił się we mnie. Tak cholernie bolało, że krzyknęłam z bólu. Czułam, że leci mi z cipki krew. Gorący pulsujący penis przecinał moją ciasną cipkę a ja zupełnie nic nie mogłam zrobić. Wydawało mi się, że jestem szmatą. On dalej poruszał się we mnie tak szybko, że uderzałam głową o ścianę piwnicy. Był okropnie brutalny, wszystko mnie bolało. W końcu wyszedł ze mnie i spuścił mi się na twarz.
– Tak się robi z takimi małymi kurewkami jak ty – powiedział jeden z nich, a potem rzucił mi paczkę chusteczek.
– Powiedz coś komuś, a wywiesimy twoje zdjęcia jak mi obciągasz w twojej szkole – powiedział Jarek wiedząc, że Tomek wcześniej pstrykał fotki.
Przed wyjściem z piwnicy opluli mnie, a potem tak zostawili. Nigdy tego nie zapomnę.
80%
41150
Dodał ulegly1975 23.07.2019 07:12
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Upadek Kasi

Kasia była 18-letnią drobną dziewczyną 154 cm wzrostu, 36 kg wagi z niedużymi jędrnymi piersiami i filigranowym tyłeczkiem, zwracała na siebie uwagę kolegów a nawet facetów na ulicy. Mogła chodzić do renomowanego prywatnego liceum tylko dlatego, że jej matka pracowała jako sprzątaczka w szkole, przez co dziewczyna była obiektem licznych kpin i popychanek ze strony innych uczniów z bogatych domów. Rodzice jej kolegów byli lekarzami, adwokatami, dyrektorami firm, a ona była córką... Przeczytaj więcej...

Przyjaciółka pasierbicy

Początek wakacji zbiegł się z moim urlopem. Ulegając prośbom pasierbicy, pozwoliłem, by Kasia zaprosiła na weekend przyjaciółkę ze szkoły. Przy szczuplutkiej, dziewczęcej Kasi Ola wyglądała bardzo kobieco. Aż trudno było uwierzyć, że są rówieśniczkami. Kasia przypominała figurą zmarłą kilka lat temu matkę. Drobna, szczuplutka, o twarzy aniołka. Ola była niemalże wyższa o głowę a jej krągłe pośladki i wielkie, kształtne piersi powodowały u mnie kosmate myśli... Przeczytaj więcej...

Karkonosze cz.4

Dziewczyny szły z przodu. Łapałem się na tym, że coraz częściej zerkałem na ich nastoletnie pupy. Ola ubrana była w bardzo króciutką, białą sukieneczkę z materiału tak cienkiego i prześwitującego, że wyraźnie można było dostrzec kontury jej ślicznej dupki, odzianej w atłasowe figi wykończone na brzegach różową, koronkową tasiemką. Jak już pisałem była dosyć wysoka i miała długie, zgrabne nogi, z bardzo niewielką szczelinką w połowie ud. Teraz lekko zostawiała... Przeczytaj więcej...