Opowiadania erotyczne :: Były

Czwartek. Tamtego dnia Angelika wróciła ze szkoły dość wcześnie, ponieważ zwolniła się z ostatniej lekcji. Dzień jak co dzień, po rozstaniu nie było się z kim kłócić, pisać 24/7 ale cieszyła się z tego spokoju, chociaż dostawała codziennie kilkanaście SMS-ów od niego. Przez dwie godziny nie robiła nic specjalnego, przez ponurą pogodę za oknem siedziała i oglądała telewizję, przeglądała Internet, zjadła. W pewnym momencie poczuła dziwne pożądanie, wróciła do swojego pokoju i nawet nie zapalając lampki położyła się na łóżku. Jej oddech stał się płytki, próbowała się ogarnąć, jednak zrozumiała, że to chcica. Bardzo, bardzo ostra chcica. Powoli zaczęła wsuwać rękę pod koc i masować swoją cipkę coraz intensywniej czując niesamowitą rozkosz, po kilku minutach poczuła ulgę. Przełykając ślinę nie wiedziała co zrobić, jej ochota na seks nie przeszła, jednak nie była pewna tego czy pisząc do byłego nie zrobi nic złego. Na przemian przegryzając wargę, a ją oblizując zdecydowała się nie napisać wiadomości. Mogła tego żałować.

Niedziela. Wiedziała, że od samego rana do wieczora w domu nikogo nie będzie, ponieważ rodzice wyjechali do rodziny, obudziła się wczesnym rankiem i stwierdziła, że skorzysta z tej cudownej okazji - "W domu nikogo nie ma, przyjedź." - tym razem już się nie zastanawiała czy to w porządku, nie mogła wytrzymać, ciągle myślała o seksie ze swoim byłym. Po godzinie, usłyszała pukanie do drzwi. Otworzyła je szeroko i łapiąc za bluzę chłopaka wciągnęła go do środka mieszkania, przybiła go do ściany i schyliła się. Zaczęła mu zdejmować buty, zobaczyła, że penis w jego spodniach jest już trochę nabrzmiały, przyłożyła twarz do jego spodni i zaczęła się nią o jego krocze ocierać, słysząc już jak chłopak dyszy wstała i zaczęła zmierzać w kierunku swojego pokoju. Miała na sobie czarną luźną spodniczkę, którą podnosiła do góry ukazując swoje białe koronkowe stringi. Odwracając się widziała jak chłopak ściągał powoli bluzę i rozpinał rozporek od spodni. Usiadła okrakiem na łóżku i przywołała go palcem do siebie, gdy chłopak stanął przed nią wzięła jego dłoń i włożyła pod swoją białą zwiewną koszulkę, gdy on ściskał jej piersi ona zsunęła jego spodnie, widząc gdy jego penis przestaje mieścić się w bokserkach je również zsunęła. Wzięła jego kutasa całego do ust i zaczęła przemienne ruchy do przodu i do tyłu, chłopak złapał ją za włosy i coraz mocniej za nie ciągnął. Zadowolona słysząc jego jęki oraz widząc jak jego głowa jest odchylona do tyłu, zaprzestała i wstała. Jej łóżko było dość wysokie, dlatego on nie musiał się mocno schylać, aby wsunąć głowę pod jej spódniczkę. Zsunął z jej pośladków stringi i zaczął lizać jej cipkę na przemian wsadzając do środka paluszek, a ściskając dłońmi jej pośladki. Gdy już czując, że dziewczyna zaraz dojdzie zaprzestał swoich działań, aby ich zabawa potrwała dłużej.
Rozbierając się nawzajem całowali się namiętnie. Dotykał jej każdego skrawka na ciele, a ona jego. Położyła się na łóżku rozkraczając szeroko nogi, pod wpływem adrenaliny i rządzy seksu wszedł w jej malutką i wąską cipeczkę cały jego wielki, duży członek. Krzyknęła głośno, łapiąc się z tyłu łóżka obręczy. Ból był niesamowicie przyjemny, nie protestując jęczała głośno. Gdy jej cipka była wystarczająco rozepchana, przerzucił ją na brzuch. Wiedziała co robić, wypięła tyłek dostając soczystego klapsa w prawy pośladek, piszcząc zagryzła mocno wargi. Wiedziała, że teraz nie da jej teraz litości. Wszedł w nią tak głęboko, aż łzy napłynęły jej do oczu. - "Tak, oh, tak, bierz mnie, rżnij moją cipę." mruknęła pod nosem. Słysząc jej prośbę nasilił swoje ruchy i nie minęło dużo czasu, gdy oboje padli zmęczeni na pościel. Dysząc spojrzeli na siebie i tak samo jak się dzisiejszego ranka nie powitali, tak samo nie zamienili słowa na pożegnanie.
100%
3723
Dodał winex 22.01.2019 14:26
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Koleżanka

Razem z Agnieszką mieliśmy robić projekt na zajęcia. Umówiliśmy się u niej w mieszkaniu bo miało nikogo nie być i mielibyśmy spokój. Rozłożyliśmy się w dużym pokoju. Potrzebowaliśmy dużo miejsca na kartony. Było duszno i otworzyliśmy drzwi na balkon. Nie mieliśmy zbytnio wielkiego zapału do pracy. Było piątkowe popołudnie i w takim czasie nie chce się nic robić, to jest czas relaksu. Wyszliśmy na balkon. Gadaliśmy i wygłupialiśmy się. Na innych balkonach w bloku na... Przeczytaj więcej...

To ja, Ania - cz. 01, cz 02

cz. 01 - Prolog. Mam na imię Ania. Jestem trzydziestoletnią, szczupłą, niewysoką (163cm) brunetką. Mam jak na mój wzrost, całkiem pokaźny i kształtny biust. Chciałabym opowiedzieć wam moją historię, ale by moje motywacje były jasne, musimy się cofnąć trochę w czasie. Do momentu gdy przypadkowo zostałam uświadomiona. ----- W środę po lekcjach zwykle miałam zajęcia dodatkowe i wracałam do domu koło godziny 15:30. Tego dnia jednak zajęcia odwołano, więc już około... Przeczytaj więcej...

W łazience

Przepuszczam Cię w drzwiach do łazienki. Zamykam je za sobą. Jak się odwracam całujesz mnie w usta. Całując się rozbieramy się wzajemnie powyżej pasa. Kontynuujemy całowanie,gdy nasze ręce buszują bo naszych ciałach. Chwilę się wstydzisz rozebrać więc sam robię to pierwszy. Twoim oczom ukazuje się mój penis w stanie pół wzwodu. Jesteś nieco zawiedziona więc czym prędzej mówisz mi żebym Cię rozebrał bo to co widzisz to za mało. Spełniam Twoją prośbę i zdejmuje... Przeczytaj więcej...