Opowiadania erotyczne :: Pierwszy i ostatni raz

Po maturze założyłam konto na pewnym portalu w celu usługi taniec erotyczny. Mam pojecie o tańcu seksowna bielizna jest w szafie. Po dwóch dniach Odezwał się Tomek, 34 letni mężczyzna. Chciał zrobić z kolegą z Igorem niespodziankę na wieczorze kawalerskim. Dogadałam cenę i co i jak przez telefon i ruszyłam w piątek po podany adres. Dom prywatny poza miastem. Tomek wpuścił mnie do środka kazał się przebrać i jak usłyszę muzykę to mam wyjść. Na znak wyszłam wiłam się wokół Arka (pan młody), ocierając się o jego ciało. Czułam że penis stoi mu w spodniach.

Nagle chwycił mnie za piersi i zdjął biustonosz. Odskoczyłam i

- Nie taka była umowa

- A co Ci szkodzi, przecież to moja ostatnia wolna noc - zaczął się zbliżać

Jego koledzy podeszli mnie od tylu i przytrzymali.

- Nie mów że nie chcesz tego - Spytał drwiąco Igor.

W mgnieniu oka klęczałam przed nimi i ciągnęłam ich kutasy. Co miałam zrobić. W myślach plułam sobie to że nie podpisałam żadnej umowy anie nic i że w ogóle zgodziłam się przebywać z trzema facetami lekko wstawionymi w domu na odludziu. Igor z Tomkiem usiedli na jakiejś kanapie i kazali dalej ciągnąć a Arek zaszedł od tylu i wepchnął kutasa do cipki.

- Arek tak bez gumy? - spytał Tomek wpychając swojego kutasa do mojego gardła.

- Lubisz tak maleńka? - spytał Arek

Ale odpowiedzi nie usłyszał bo miałam dwa kutasy przed oczami.

W końcu Tomek powiedział - Siadaj na mnie! - i posłusznie zrobiłam tak. Arek wtedy zaczął wpychać penisa do drugiej dziurki a Igor stanął na kanapie i kazał dalej ciągnąć. Podawali sobie mnie z rąk do rąk aż straciłam rachubę kto mnie aktualnie rucha. Moje piersi były czerwone od gniecenia gryzienia i innych pieszczot .

- Koledzy ja dochodzę - stwierdził Arek jednocześnie spuszczając się w środku cipki

- Nie mów że doszedłeś w środku jej? - dziwił się Tomek

Kolejny był Igor który też bez pytania i zastanowienia oznajmił że kończy i prach doszedł w środku.

Najdłużej Tomek mnie ruchał. Koledzy poszli do salonu, a on dalej i dalej

- Proszę powiedz czemu mi to zrobiliście? - zaczęłam pytać

Ale odpowiedzi nie było. W końcu doszedł. Ale przytrzymał mnie jeszcze i zaczął lizać moje ciało.

- Dlaczego? - pytałam prawie że płacząc

- Kotku myślałem że uzgodniliśmy to. Miałaś być posłuszna, a poza tym ogłoszenie dałaś seksowne trzeba było liczyć się z tym że będzie sex.

Rozpłakałam się...

Ubrałam się i wychodząc Tomek zatrzymał mnie i powiedział

- Tu masz coś

- Nie chcę - odparłam znowu popłakując

Wyszłam szłam ulicą i z jednej strony przeżyłam sex grupowy, ale z drugiej strony był on pod jakimś przymusem. Wróciłam do domu i sunęłam konto.
60%
13720
Dodał lili23 11.09.2018 11:18
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

ONE XXXI

Pojechał z nią. Tym „spokojnym człowiekiem” okazał się być nauczyciel z liceum, mężczyzna około czterdziestu pięciu lat, w którym Bożena (bo nieznajoma tak miała na imię) kochała się od bardzo dawna, praktycznie od liceum. Siedząc już w restauracji przy stoliku, Jan powoli konsumował obowiązujące danie słuchając historii Bożeny. Opowiadała cichym szeptem, przerywając potok słów kolejnym kieliszkiem dobrze zmrożonej wódki. Bo widzisz – byli już &bdquo... Przeczytaj więcej...

Znajoma sprzed lat

- Pozwolisz mi? - Pytanie wisiało chwilę w powietrzu, Ewa zastanowiła się kilka razy. Bynajmniej nie było to dla niej nic nowego. Co jakiś czas Jurek po prostu przychodził i prosił. Toczyła na tyle stabilne życie ze swoim mężem i dziećmi, że mogła bez obaw dać Jurkowi klucze do mieszkania. Wiedziała, że nic złego z tego nie wyniknie, Jurek zbyt dobrze znał zasady. Zaczęło się - tak po prawdzie - niewinnie. Sytuacja z pracą w naszym pięknym kraju jest niezbyt ciekawa i to... Przeczytaj więcej...

Wiktoria cz. 2

Wreszcie pociąg nadjechał. Wiki rozejrzała się jeszcze po peronie, jakby kogoś chciała zobaczyć. Zostawiła mu przecież wiadomość. Napisała krótki list a wnim, że tylko z nim było jej dobrze ale już dłużej nie może wytrzymać tych nocnych wizyt w swoim pokoiku ojca i jego spitych kompanów. Najbardziej ze wszystkiego przeszkadzał jej ten straszliwy odór jaki wydobywał się z ich spitych gardeł. A samo ruchanie zaczęło jej z czasem sprawiać nawet przyjemność. Wszyscy trzej... Przeczytaj więcej...