Opowiadania erotyczne :: Smak kobiety

Od jakiegoś czasu nachodziły mnie myśli jak by to było pokochać się z drugą kobietą, mam kochanka ale mieszka dość daleko więc niezbyt często się spotykamy, pomyślałam o mojej przyjaciółce Ani która ma podobną sytuację do mojej, jej facet też jest z innego miasta i nie są na co dzień razem, więc też jest trochę wyposzczona, postanowiłam zadziałać. Zadzwoniłam do Ani z zaproszeniem na babskie ploteczki, umówiłyśmy u mnie na sobotnie popołudnie. Cały czas zastanawiałam się czy Ania też coś poczuje i będzie miała ochotę, no ale zobaczymy jak sprawy się same potoczą. W sobotę po obiedzie wzięłam prysznic, ubrałam sexowną bieliznę, krótką spódnicę, tischert, i czekałam na Anię, Przyjechała ok 16-tej, usiadłyśmy w pokoju ja na sofie a Ania naprzeciwko na fotelu, popijając wino opowiadałyśmy o byle czym, ale dość szybko zeszłyśmy na temat naszych facetów, jak nas ruchają, co i jak lubią robić, wino lekko nam szumiało już w głowach kiedy Ania wyciągnęła swojego smartfona i usiadła obok mnie, otworzyła galerię zdjęć, popatrz jak Maciek mnie pierdoli, zobaczyłam kilka zdjęć jak Ania robi mu loda, on jej minetę, no i jaj ją posuwa, byłam już podniecona, ale po obejrzeniu tych fotek już nie wytrzymałam i zapytałam: jesteś podniecona? Tak bardzo, mam mokro, ja też, odwróciłam się i zaczęłyśmy się całować, czułam smak i zapach innej kobiety, rozebrałyśmy się wzajemnie masowałyśmy sobie cycki, aż w końcu Ania wskoczyła na mnie i w pozycji 69 lizałyśmy sobie pizdy i wkładały palce, smakowałyśmy swoje soki, doszłyśmy prawie razem. Kiedy ochłonęłyśmy Ania zapytała, dobrze ci było? bo mnie bardzo, tak inaczej niż z facetem, no zupełnie nowe doznania, tak sobie myślę czy może zorganizujemy takiego spotkania we czwórkę z naszymi facetami, może nawet byśmy się nimi wymieniły, co o tym sądzisz? Ty posmakowała byś mojego Andrzeja, a ja twojego Maćka, no może fajnie by było, pogadaj o tym z Maciejem a ja pogadam z Andrzejem, pogadam, bo też mnie to kręci. Dopiłyśmy resztę wina i poszłyśmy spać.

60%
19454
Dodał gotowazawsze 20.08.2018 08:31
Zagłosuj

Komentarze (2)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
blondi23 Mogłaby być fajnie, ale nie pisałaś akcji. Ciekawa historia. Rozwin ją. Rozdzielczość dialogi i popraw interpunkcję.
23.08.2018 09:12
elninio82 czemu takie krótkie?
20.08.2018 22:45

Podobne opowiadania

Nauczycielka biologii

Nauczycielka biologii Szkoła średnia, druga klasa, miałem wtedy 18 lat. Szlo mi całkiem nie źle, z wyjątkiem biologii. Pierwszy semestr dobiegał końca a mi groziła pała na koniec. Nauczycielka choć fajna ok 50, nie za szczupła, kształty można powiedzieć idealne, miała na czym siedzieć i czym oddychać. Czarne, średniej długości włosy, nie powiem nie jeden raz fantazjowałem na jej temat. Ale była tez heterą w szkole, z prawie każdego sprawdzianu miałem pałę. Tak było... Przeczytaj więcej...

Zjazd klasowy cz. 3 Niedziela

W niedzielę po śniadaniu zaproponowałem Grażynie spacer do lasu, może przy okazji znajdziemy tam parę grzybów na obiad, dobry pomysł, tylko się ubiorę i możemy iść, ja też ubrałem krótkie spodnie i koszulkę. Do lasu było około 300-tu metrów więc byliśmy tam po kilku minutach, idąc ścieżką i wypatrując grzybów słuchaliśmy ćwierkania ptaków, po jakiejś godzinie mieliśmy kilka podgrzybków. W pobliżu płynął strumień i było małe rozlewisko, poszliśmy tam i usiedli... Przeczytaj więcej...

Zjazd klasowy cz.1

W sobotę po obiedzie pojechałem na zjazd klasowy który był organizowany w restauracji małego pensjonatu pod Katowicami, to jest 80 Km od mojego obecnego miejsca zamieszkania, więc zarezerwowałem tam sobie nocleg aby wracać następnego dnia, było to pierwsze spotkanie po 20-stu latach ukończenia podstawówki. Kiedy dotarłem na miejsce przed budynkiem stała już grupka rozmawiających z sobą osób, przywitałem się ze wszystkimi i od razu zwróciłem uwagę na jedną z koleżanek-Grażynę... Przeczytaj więcej...