Opowiadania erotyczne :: Wspólne mieszkanie

Pomagam Ci wnieść zakupy do mieszkania. Mieszkamy na ostatnim, drugim piętrze w bloku na obrzeżach miasta. W drzwiach odwracasz się i dajesz mi buziaka. Uśmiechamy się i wchodzimy do środka. Rozpakowujemy zakupy po czym namiętnie się całujemy w kuchni. Uśmiechasz się do mnie szeroko po czym opuszczasz moje ramiona i podążasz w stronę naszej sypialni zgrabnie kołysząc pupą. Podążam za Tobą po chwili, zaglądam przez szparę w drzwiach lecz Ciebie nie widzę w pokoju. Otwieram powoli drzwi, ale martwiłem się niepotrzebnie bo wyskakujesz zza nich całując mnie w usta i ciągnąc za kołnierz na łóżko. Nasze języki splatają się w radosnym tańcu, smakujemy każdy centymetr naszych ust patrząc sobie w oczy. Tak się złożyło że to ja jestem nad Tobą. Pocałunki przechodzą z ust na policzek i w kierunku ucha. Pociągam je lekko po czym powoli schodzę w dół po Twojej szyi. Po każdym pocałunku odpinam po jednym guziku od Twojej koszuli. Gdy docieram do dekoltu jest już cała rozpięta i seksownie rozchylona ukazując Twoje pełne piersi w staniku. Całuję Cię ponownie w usta a moje dłonie wślizgują się za Twoje plecy do zapięcia stanika. Rozpinam je i ściągam z Ciebie Twoją koszulę, a następnie stanik. Całuję Cię najpierw w jedną, potem w drugą pierś. Masuję je rękoma liżąc i ssąc lekko Twoje sutki. Jest Ci bardzo dobrze, ale ja nie przestaję. Pocałunkami zjeżdżam po brzuchu w dół w czasie gdy moje ręce rozpięły Twoje spodnie i zdjęły je z Ciebie zostawiając majteczki na miejscu. Zakręcam kółko językiem na Twoim pępku po czym dalej całuję Cię w drodze do myszki. Gdy dochodzę do Twojej bielizny patrzę Ci w oczy po czym delikatnie zębami ściągam z Ciebie i tę ostatnią część garderoby. Ukazuje się mi Twoja śliczna, różowiutka cipeczka. Liżę Cię po niej całej z góry na dół po czym koncentruję się na Twojej łechtaczce. Kręcę językiem kółka dookoła niej, ssę ją lekko i pocieram o nią nosem. Schodzę lekko niżej, liżę wzdłuż Twoje wargi sromowe zanurzając lekko język przy Twoim wejściu do pochwy. Ślinię palec i powoli wkładam go do Twojej pochwy. Poruszam nim w niej liżąc równocześnie Twoją łechtaczkę. Do jednego palca dochodzi drugi. Poruszam nimi w Twoim ciepłym wnętrzu. Przez Twoje ciało przechodzą skurcze pierwszego orgazmu ale ja nie przestaję,motywuje mnie to bardziej. Palce poruszają się szybciej w Twojej pochwie, język zapewnia im dodatkowe nawilżenie a Tobie więcej przyjemności dzięki delikatnemu ssaniu łechtaczki i lizaniu jej dookoła. Przeżywasz kolejny orgazm chwilę po tym jak moje palce zostają zastąpione w Twojej norce przez język którym świdrowałem w Twoim wnętrzu. Po tych dwóch orgazmach jesteś wyczerpana dlatego postanawiam zrobić dla Ciebie mały rozbierany pokazik. Zostawiam Cię na łóżku a sam staję przed Tobą na podłodze. Rozpinam pierwsze kilka guzików koszuli i lekko kręcę biodrami patrząc Ci prosto w oczy. Ty nagradzasz mnie jedną ręką bawiąc się swoimi piersiami a drugą masując się po sromie. Rozpinam koszulę dalej,guzik po guziku aż w końcu jest rozpięta cała. Nachylam się wtedy nad Tobą składając na Twoich ustach długi pocałunek. Gdy się odchylam jestem już bez koszuli. Kontynuuję pokaz powoli rozpinając pasek i rozporek. Pomału, po centymetrze ściągam z siebie spodnie. Zostaję w samych spodenkach. Uśmiechasz się coraz bardziej gdy nimi poruszam, niby to trochę ściągając, ale jednak nie. Mrugasz do mnie porozumiewawczo więc wracam z powrotem do łóżka, do Ciebie. Ty odwdzięczasz się za dwa własne orgazmy i pokaz zaczynając od ściągnięcia mi bokserek za pomocą ząbków. Lekko w twarz szturcha Cię mój penis w pełnej erekcji. Bierzesz go do ręki i zaczynasz nią poruszać w górę i w dół patrząc mi się ciągle w oczy. Ściągasz napletek z żołędzi po czym całujesz czubek mojego penisa. Pocałunek zamienia się w objęcie żołędzi ustami i kółko językiem dookoła. Masujesz jednocześnie jedną ręką moje jądra a drugą podstawę penisa. Bierzesz go w końcu całego do ust. Obłędnie liżesz go od podstawy aż po czubek więc nie dziwo że nie musisz długo czekać na mój orgazm. Mówię Ci o nim a Ty przyspieszasz ssanie mojego penisa. Wyczuwasz mój orgazm i wyjmujesz mojego penisa ze swoich ust sekundę przed wytryskiem. Sperma tryska Ci na piersi i brzuszek, tworząc małą kałużę wokół pępka. Dziękuję Ci pocałunkiem w usta, po czym zbieram spermę z Twojego pępka za pomocą chusteczki. Liżę jeszcze chwilę Twój srom aby był bardziej wilgotny. Przykładam główkę penisa do Twojej dziurki. Całuję Cię w usta równocześnie z wejściem w Ciebie. Powoli zagłębiam się w Tobie delektując Twoją ciaśniutką norką oplatającą mojego twardego penisa. Jedną ręką masuję Twoje piersi, a druga krąży po plecach i pośladkach. Nasze języki splatają się ze sobą w naszych ustach a Twoja cipunia zaciska się i kurczy miarowo w rytm posunięć mojego penisa wewnątrz niej. Czujesz dokładnie jak moja żołądź chodzi w tę i z powrotem w Twojej pochwie, podnieca Cię to mocno i masz orgazm podczas gdy ja nadal ruszam penisem w Twoim wnętrzu. Jest mi niezmiernie przyjemnie z powodu Twoich skurczów orgazmu, a mimo to maksymalnie długo powstrzymuje własny orgazm abyś Ty zaznała więcej swoich. Przychodzi więc u Ciebie kolejny orgazm, jęczysz głośno a spazmy rozkoszy rozchodzą się po całym Twoim ciele. Doprowadza to i mnie to orgazmu, fala ciepłej spermy wypełnia Twoją norkę a ja nie przestaję posuwać swoim penisem w Twoim wnętrzu. Doprowadza to Ciebie do jeszcze jednego orgazmu, najmocniejszego z tych wszystkich a mnie także do kolejnego. Kolejna dawka spermy ląduje w Twoim wnętrzu gdy opadamy zmęczeni spleceni na łóżko. Powoli wyciągam penisa z Twojej pochwy, tuż za nim wylewa się na podstawioną chusteczkę fala mojej spermy i Twojego śluzu. Po pozbyciu się nadmiaru płynów liżę Cię raz jeszcze po sromie bawiąc się łechtaczką. Zadziwiasz mnie mając jeszcze jeden orgazm przy którym krzyczysz tak głośno że całuję Cię w usta żeby sąsiedzi nie usłyszeli jak nam dobrze,w końcu nie ich sprawa. Ty również oblizujesz mojego penisa po czym wsadzasz go z powrotem do swojej pisi. Usadawiasz się wygodnie w moich ramionach po czym zasypiasz w mych objęciach z penisem w Twoim wnętrzu.


100%
3743
Dodał TheWanker 20.11.2017 08:28
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Buszując w pierzynach

Często myślałem o seksie z kobietą przy kości, zwłaszcza że moje dotychczasowe partnerki nie grzeszyły nadwagą i taka odmiana wydawała mi się wielce interesująca. Odpowiedziałem więc na ogłoszenie, otrzymałem numer telefonu. Zadzwoniłem – okazało się, ze Agata (tak mi się przedstawiła) mieszka w tej samej miejscowości. Umówiliśmy się na spotkanie przed ratuszem, znakiem rozpoznawczym miały być róże. Zauważyłem ja z daleka. Spacerowała po placu, bawiąc się... Przeczytaj więcej...

Czterdziestolatka

Właśnie rozstałem się z dziewczyną. Powód podobny jak w przypadku poprzednich partnerek. Baśka przynajmniej powiedziała to wprost, bez owijania w bawełną. Byłem dla niej zdecydowanie za duży. Stosunki sprawiały jej ból, bez względu na to, jak bardzo starałem się być ostrożnym. Seks oralny kojarzył się Basi jedynie ze skurczami szczeki, a na samą myśl o seksie analnym dostawała migreny. W sumie rozumiałem ją. Mój członek miał ponad dwadzieścia cztery centymetry długości... Przeczytaj więcej...

Moja ulubiona pani Magda cz. 2

Cześć to będzie druga część mojego opowiadania. Tak więc gdy kasia pocałowała mojego grzyba w końcu się ożywiłem i przyciągnęłem jej twarz bliżej swojego penisa kaśka od razu wzięła się do roboty i zaczęła ssać w tym czasie magda powiedziała zebyśmy wyszli tak więc zrobiliśmy i kontynuowaliśmy nasze zabawy z tym że magda podeszła do mnie od tyłu i złapała mnie za poślady trochę się przestraszyłem ale strach szybko minął gdy tylko poczułem w supie coś małego... Przeczytaj więcej...