Opowiadania erotyczne :: Niespodzianka

Był jesienny wieczór, kolejny przed komputerem... Zalogowany byłem na portalu randkowym i bezskutecznie próbowałem się z kimś umówić. A to niełatwe w moim wieku. Większość użytkowników portalu szuka młodszych a mężczyźni w moim wieku mają raczej marne szanse na umówienie się z kimś.
Kiedy już miałem zamiar wylogować się, nagle ktoś napisał do mnie. Po krótkiej wymianie zdań okazało się, że jest to 26-letni szczupły facet, który gustuje w mężczyznach w moim wieku. W pierwszej chwili pomyślałem, źe to kolejny żartowniś ale jednak nie. Poprosił o mój numer telefonu a kiedy mu podalem, zadzwonił. Miał ciepły, miły głos i wyczuwałem, że jest facetem na poziomie. Wyraził chęć spotkania tego wieczoru. Aktualnie zatrzymał się w hotelu i zaproponował abym go odwiedził. Oczywiście zgodziłem się. Umówiliśmy się na konkretną godzinę, po czym udałem się pod prysznic. Dokładnie wypłukałem swoją dawno nie używaną szparkę, założyłem seksowne stringi, wypachniłem się i po 15 minutach jazdy stanąłem przed hotelem.
Po chwili znalazłem się w przytulnym pokoju u mojego świeżo poznanego faceta. Dyskretnie go obserwowałem w czasie gdy przyrządzał mi drinka... Wysoki przystojny brunet, szczupły, ładne dłonie... Aż mi się nie chciało wierzyć, że wybrał właśnie mnie.
Po kilku łykach alkoholu, lekko się rozluźniłem i rozmowa zaczęła schodzić na bardziej ciekawe tematy. Paweł przysunął się do mnie i objął mnie ramieniem a ja przytuliłem się do niego i objąłem go w pasie. Po chwiłi nasze usta połączyły się a niecierpliwe języki oblizywały się wzajemnie. Położyłem rękę na jego kroczu i poczułem twardość młodego penisa. Masowałem go aż do momentu gdy prawie sam wyszedł z rozporka. Moim oczom ukazał się duży, żylasty kutas, zakończony kształtną główką. Pochyliłem się nad nim i po chwili zacząłem lizać na całej długości, nie pomijając jąder. Paweł wzdychał coraz głośniej bo ja już zacząłem ssać i rytmicznie przesuwać usta na żołądziu... Poczułem pulsowanie obciąganej przeze mnie pały i przyspieszyłem ruchy. Paweł szepnął, że zaczyna dochodzić a ja ssałem coraz szybciej. Po chwili mój facet jęknął głośno, wyprężył ciało i trysnął potężny ładunek spermy w moje zachłanne usta. Nie uroniłem ani kropelki. Połknąłem cały ładunek i jakby mi jeszcze było mało, zlizywałem kropelki nadal wypływającego nasienia...
Poczułem, że mój mały też jest mokry od podniecenia.
Nadal łizałem tą cudowną pałę i ssałem główkę aż doprowadziłem do ponownego wzwodu. Tym razem Paweł nie pozwolił na ponowne obciąganie.
Delikatnie położył mnie na kanapę i obrócił mnie tyłkiem do góry. Byłem tylko w moich seksownych stringach więc wystarczyło odsunąć sznureczek z rowka i moja szparka bezwstydnie wypięta, zaczęła być lizana przez mojego samca. Poczułem jak jego język wchodzi coraz głębiej i penetruje ją coraz mocniej i szybciej... Rozkosz owładnęła moim ciałem i szepnąłem : "weź mnie"
Po chwili poczułem jak posmarowany żelem duży i gruby penis wsuwa się we mnie a moja szparka rozciąga się posłusznie. Wystarczyła chwila i dopasowała się, więc zacząłem rytmicznie podrzucać biodrami. Paweł przycisnął mnie do łóżka i zaczął mnie posuwać, coraz szybciej, coraz mocniej... Jęczałem jak dziwka a moja szparka zrobiła się luźniejsza i bardzo wilgotna. Słychać było rytmiczne mlaskanie kutasa w mojej cipie, co jeszcze bardziej mnie podniecało. W podnieceniu zacząłem mówić: "jestem Twój" i " jesteś moim Panem". W końcu poczułem jak ciało mojego samca wypręża się, po czym ciężko opada na mnie. Po chwili poczułem, że penis z głośnym mlaśnięciem wyszedł z mojej gorącej szoary a mój kochany chłopak zlizuje spermę, wypływającą z otworka...
60%
11491
Dodał Oldmenbyd 19.10.2017 11:45
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Nowy telefon

Mam na imię Kuba. Był ciepły majowy dzień — siedziałem na ławce, na korytarzu szkoły, przeglądając zeszyt od matmy, podczas gdy moi koledzy zebrali się w grupce, podziwiając nowy smartfon jednego z nich. Smartfony były wtedy czymś nowym, czymś świeżym, czymś, co każdy zapragnął mieć. Nie dawno weszły one na polski rynek. Kto przyniósł jednego do szkoły, od razu był otaczany przez grupkę kolegów, czy koleżanek, i zasypywany setkami pytań. - Duży ma wyświetlacz?... Przeczytaj więcej...

Urodziny Mateusza

Po całym tygodniu wreszcie nadszedł ten piękny dzień który zwie się piątkiem. Pomijając fakt że jest to cudny dzień ze względu na rozpoczynający się weekend, ten był jeszcze bardziej wyjątkowy. To właśnie dziś był dzień urodzin mojego najlepszego przyjaciela Mateusza z którym znałem się niemal że od dziecka i wiedziałem o nim wszystko, przynajmniej tak mi się wydawało aż do tego wieczora. Wreszcie nadeszła upragniona dla mnie godzina 18. Ubrany w koszulę i jeansowe... Przeczytaj więcej...

Moja Kariera cz. 3

Gdy wracałem już do domu, zadzwoniła do mnie Magda(żona szefa) czy nie wpadł bym do nich na kolacje, dawno się nie widzieliśmy a że akurat tego dnia nie miałem co robić zgodziłem się. Byłem na miejscu przed 20, otworzyła mi Magda 158 jasne długie włosy jędrne piersi rozmiar C i duża pupa, wyglądało to trochę komicznie że taka mała dziewczyna ma tak duże cycki i dupę ale byłe one bardzo apetyczne, Magda przywitała mnie w ciemnej sukience z brokatem która odsłaniała jej... Przeczytaj więcej...