Opowiadania erotyczne :: W nocnym pociągu

Pewnego razu gdy ja wraz z kolegą Arekiem (18 lat strasznie chudy i przy okazji ma nieźle ciało, on hetero) czekaliśmy na nocnym kurs z Wrocławia do Warszawy który mieliśmy około 23:30. Siedzieliśmy w hali dworca i gadaliśmy o byle bzdetach. Gdy nasz pociąg podjechał na peron, weszliśmy do pociągu i poczekaliśmy jak ruszy oraz gdy przejedzie konduktor. W tym czasie gdy gadaliśmy i czekaliśmy jak sprawdzą nam bilety to miałem mocne parcie na by uprawiać z nim sex w pociągu.
A rozmowa była taka:

- Kurwa ale bym poruchał wreszcie-rzekł z ekscytacją Arek

-A ja to nie, mam niezłe parcie-mówiłem to o myśli sexu z nim

-Chętnie bym sobie zwalił ale jeszcze biletów nie sprawdzali.

I nagle wchodzi strasza konduktorka z promienistym uśmiechem jak na tą godzinę. Gdy sprawdziła nam bilety i poszła.

-Wiesz co ja chyba jednak drzemkę zrobię-orzekł Arek-Jak by co to mnie budz

-Ok

Minęło może 30 minut, już bardziej wytrzymać nie mogłem ciśnienia w kroczu. Zacząłem sobie walić konia tak by czuć jego ciało, nagle gdy już zacząłem sfinalizować walenie to zatrzęsło mocno wagonem i się obudził. Zobaczył mnie schulającego się nad nim i sterczącym kutasem:

-Co ty robisz?-spytał dziwnym głosem

-E nic.-zakłopotany odpowiedziałem

-Jesteś homo?

-Akurat bi

-To tak jak ja-Odpowiedział uradowany

Byłem zdziwiony bo zachowywał się przy mnie jak by był hetero
W tym czase gdy ogarniałem się by nie stać tak z penisem na wierzchu, to Arek wstął i zaczą mnie całować robił to może nie najlepiej ale jednak. Po jakiejś chwili stania i całowania się zaczeliśmy się wspólnie rozbierać, gdy już byłem goły, a on w samych bokserkach, to widziałem przez materiał jego średnia grubość 16 cm pałę. Gdy już zdjołem jego majtki (w tym czasie bawił się moim 17 cm kutasem), on po zdjęciu ich usiadł na fotelu to zaczął mi ciągnąć fiuta, normalnie było nieziemsko, po chwili zacząłem go posuwać w usta przy czym on się dławił. Gdy zaczołem dochodzić to wyjąłem kutasa z ust i powiedziałem:

-Teraz się wypnij

Wypiął się i zacząłem wchodzić w niego, ruchałem go po całości próbował się wyrwać w miarę lecz nic mu to nie dało. Miał idealnie ciasną dziurkę. Minęło może 5 minut to zaczołem spuszczać się mu w dziurkę, wyjąłem fiuta z niego i gdy chciał już się wyprostować powiedziałem mu:

-Daj mi wylizać jeszcze spermę z dziurki.

-Dobra to zostaw mi trochę.

Gdy skończyłem już to rzuciłem go na fotel i zacząłem się z nim znów całować tym razem ze spermą w roli głównej. Powoli zchodziłem całując jego ciało, gdy już doszedłem do jego penisa był w pół sztywny. Po chwili zesztywniał i poczułem jego ręce na głowie, wstał i zaczął mnie ruchać w usta tak, że tym razem to ja się ksztusiłem. Gdy zaczął już dochodzić wyją penisa z moich ust i:

-Dobra nastaw się.

Nastawiłem się i po chwili poczułem jak napiera na moją dziurkę. Może po 2 pchnięciach zaczą ruchać mnie kąkretnie i porządnie a jego jądra obijały się prawie o moje. Ruchał mnie może 10 minut różnymi technikami co było nawet przyjemne, lecz w pewnym momencie usłyszałem mocne sapanie więc wiedziałem, że lada chwila dojdzie. Wyją kutasa ze mnie odwrócił mnie i wsadził do ust, i doszedł w moich ustach było tyle tego, że nie zdążyłem z połykaniem powiedział:

-Nie połykaj całej

Wyiołem sflaczalego kutasa z ust i zaczeliśmy się całować oraz wzią połowę spermy którą miałem w ustach dla siebie. Ubraliśmy się i za stacją w Poznaniu gdzie mieliśmy duży postój poszliśmy w drsemle.

Jakoś 1h przed Warszawą obudziliśmy się i:
-Ale nie wygodnę te fotele-rzekłem
-Grunt, że spaliśmy.
-No
-Ej jakoś chwlię przed pójściem spać pomyślałam, że może do puki nie znajdziemy sobie dziewczyn, to będziemy no wiesz razem.-oświadczył
-Ee...no spoko-lekko zdziwiony

Arek przysiadł się koło mnie i zaczeliśmy się całować oraz masować wspólnie po penisach.

-Jak jeszcze niecała godzina to może wspólny lodzik?- Rzucił Arek

-W sumie dobry pomysł. Tylko kto zaczyna?

-To może teraz ty

To kucnołem przed nim i zdjołem spodnie oraz majtki i zacząłem robić mu loda lecz po chwili zarzucił swoje tępo trzymając mnie za głowę. Nie minęło może 5 minut i spuścił mi się w usta.

- To teraz zamiana ról-powiedział

-Dawaj teraz ty.

Mimo, że robił mi loda kilka godzin wcześniej to jednak zapomniałem, że aż tak. U mnie też przy narzuceniu swojego tempa to też doszedłem też w jakieś 5 minut. I do samej Warszawy już gadaliśmy o byle czym.


40%
19251
Dodał tomycio 07.02.2017 18:38
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Na placu budowy

Jesienny wieczór, deszcz leje jak z cebra. Wiatr hula po ulicach rozwalając porzucone gazety, puszki itp. Buro, szaro, zimno. Umówiłem się z kumplami na siłkę. Gdy dojechałem okazało się, że koledzy nie przyjadą przez pogodę. FUCK. Na sobie mam białą obcisłą koszulkę, dresowe szare spodnie i czarną czapkę z daszkiem. Wszystkie ubrania dosyć przemokły, koszulka delikatnie opina się na mokrej klacie, odznaczając duże, ciemne sutki, które przyklejają się do mokrego materiału... Przeczytaj więcej...

Dziwka - część 10 - Mesjasz

Do pokoju zajrzała Laura. - Marysia, na dół. Szefowa pilnie woła. - Dokończę sprzątać, ogarnę się i zejdę. - Powiedziała pilne. Chodź. - Już dobrze. Nie odpuściła pilnując, czy się zbiorę. Pod halkę wciągnąłem koronkowe figi, wsunąłem stopy w pantofle i karnie zszedłem na dół. Pisałem już o tym. Marysia to ja, w zasadzie ja w szczególny dzień poświęcony decyzją szefowej tylko Marysi. Zadbany przez dziewczyny wypuściłem z pokoju trzeciego już dziś miłośnika... Przeczytaj więcej...

Dochowanie tajemnicy cz. I

Mam dziewczynę, ale mam też tajemnice. Mieszkamy razem i często jak jej nie ma, ubieram jej ciuchy. Nie wiem dlaczego to robię, sprawia mi to swego rodzaju przyjemność. Niestety czasami zdarza się tak, że nie zamykam drzwi wejściowych i feralnego dnia, zajrzał do mnie Dariusz, był sąsiadem i mieszkał tylko kilka domków dalej. Miałem pecha, zastał mnie w sytuacji kiedy przed lustrem podziwiałem siebie w damskiej bieliźnie erotycznej. Nie było szans na tłumaczenia, chociaż błagałem... Przeczytaj więcej...