Opowiadania erotyczne :: Wiktoria II

Kontynuacja opowiadania Wiktoria.

Po chwili odpoczynku Wiki znów była napalona. A ja nie chciałem jej pozostać dłużny wziąłem i rozłożyłem jej nóżki i zacząłem lizać jej muszelkę. Wiki była coraz bardziej mokra i zacząła się lekko wić co sprawiło że zacząłem lizać ją i wkładać język coraz dalej, gdy zadzwonił jej telefon. Usłyszałem że Wiktoria rozmawia z Pauliną czyli przyjaciółką z którą się pokuciła popołudniu, ja nie przestawałem lizać jej muszelki przez co Wiki nie mogła się skupić na rozmowie.Gdy wiki skończyła rozmawiać zacząłem wkładać jej dwa palce do pochwy i dosłownie 30 sekund później Wiktoria zapiszczała a ja poczułem skurcze na moich palcach. Przysunąłem się do Wiktorii która spytała mnie czy nie robi mi problemu że na noc będzie Paulina. Paulina była rok starsza od Wiktori była blondynką o pełnej twarzy i strasznie ładnej pupie. Powiedziałem że ok chodź Wiki zauważyła że posmutniałem bo wiedziałem że to koniec naszych zabaw, zauważyła to i powiedziała że Ona i tak będzie spać nago. Wtedy się uspokoiłem.

Po 20 minutach przyszła Paulina która była ubrana w czarną sukienkę i trampki. My z Wiki ubraliśmy bielizne żeby nie zszokować na wejściu Pauli od razu. Kiedy tylko weszła Wiki wzięła ją do łazienki i powiedziała że jak chce z nami spać musi być czysta. Powiedzieliśmy jej że jak się krępuje może się kąpać w bieliźnie. Paula ściągnęła sukienkę i skarpetki oraz swój czarny biustonosz i została w czarnych bokserkach. Piersi miała większe od Wiki a Pupe miała nieziemską, My z Wiki ściągnęliśmy swoją bieliznę i zobaczyłem błysk w oku Pauliny, widać było iż pierwszy raz widzi męskiego penisa. Powiedziałem jej że jak chce może się nim bawić co bez słowa zrobiła. Weszliśmy do wody i Wiki zaczęła namydlać Paule i masować jej piersi Ona za to bawiła się moim penisem. Po chwili takiej zabawy stwierdziłem że Paulina może chyba ściągnąć bokserki. Troche się wahała lecz Wiki nie dała jej czasu do namysłu i sama zaczęła jej je ściągać. Byłem w 7 niebie dwie nastoletnie dziewczyny siedzą nago ze mną w wannie.wziąłem trochę żelu i zacząłem mydlić pośladki Pauliny Wiki natomiast zaczęła ją całować. Z pośladków zacząłem przechodzić i namydlać jej szparkę.Paulina najpierw się odsunęła lecz zaraz jej było wszystko jedno. Wziąłem prysznic i zmyłem żel z Pauliny i nawet się nie wycierając wziąłem obie dziewczyny do mojego pokoju do łóżka. Położyłem się na plecach kazałem Paulinie okrakiem siąść na mojej twarzy i zacząłem dokładnie lizać jej muszelkę Wiki natomiast miała dowolność i ku mojemu zdziwieniu a także i Pauliny od razu się na mnie nabiła i powoli zaczęła mnie ujeżdżać. Po ilości soczków Pauli zobaczyłem że strasznie ją to podnieca. Językiem znalazłem punkt G i zacząłem ją stymulować językiem. Pisczała jak opętana i to samo Wiki skacząca na moim penisie. Pierwsza doszła Paulina i praktycznie w tym samym momencia ja spuściłem się w Wiktorie. Wiki zeszła ze mnie mówiąc że spoko bo okres skończyła wczoraj i wciąże nie zajdzie a ja nie zaspokoiłem jej do końca więc kazałem zamienić się miejscami z Pauliną która nie mogła dojść do siebie po swoim orgaźmie. Nie długo trwało zanim Sama wiki doszła na mojej twarzy. Lecz kazała nie przestawać Mój penis był już troche zmęczony ale Paulina spytała czy też w nią wejde. Powiedziałem że spoko o ile uda jej się doprowadzić do stanu żeby stał. Ochoczo wzięła sie do pracy i najpierw niezdarnie a z czasem coraz lepiej zaczęła robić mi loda. Chwile jej zajęło postawienie mojego penisa w tym czasie ja cały czas lizałem Wiki. Gdy już byłem gotowy Wiktorie położyłem na plecy i rozłożyłem jej nogi paulina na czworakach była między nimi i kazałem jej lizać wiktorię ja natomiast stanąłem za Pauliną i oszczegając że może boleć zacząłem powoli ocierać się o jej strasznie moktrą muszelkę. Postanowiłem że wejde w nią szybko nie zważając na jej ból, jak pomyślałem tak zrobiłem i usłyszałem pisk obu dziewczyn, Pauliny z bulu i Wiki bo Paula prawie zagryzła zęby na jej cipce. Później już było lepiej i coraz szybciej zacząłem poruszać się w Paulinie po chwili ujeżdżałem ją jak suczke co jak widziałem bardzo się jej podobało, Rżnąłem ją a Ona lizała cały czas Wiki, troche niezdarnie przez ciągłe uderzanie mojego ciała o jej boskie pośladki. Paulina po chwili doszła krzycząc w niebogłosy. Ja się tym nie przejmowałem i wchodziłem w nią nadal, kiedy czułem że dochodze wyszedłem z niej i włożyłem penisa do jej ust i dwoma ruchami strzeliłem cały ładunek do jej ust. Byłem wykończony tak samo jak dziewczyny. I położyliśmy się spać. Ale obiecaliśmy sobie że jak wstaniemy to będziemy bawić się dalej a może jeszcze coś wymyślimy:) CDN
60%
12280
Dodał Marabest 07.11.2016 21:44
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Mój nauczyciel

Nowa szkoła, rok szkolny, nowi ludzie. Szczególnie jeden z nich przykuł moją uwagę. Nauczyciel języka angielskiego. Miał zaledwie 30 lat, był wysoki, dobrze zbudowany, przystojny.. to do niego wzdychało większość dziewczyn w szkole. I niech mnie szlag, naprawdę próbowałam traktować go jako tylko nauczyciela, a nie obiekt fantazji seksualnych. Po jakimś czasie na każdej lekcji z nim próbowałam wymyślić sposób na niego. Stał się moim zakazanym owocem. Po 3 miesiącach myślenia... Przeczytaj więcej...

Ryzykowna gra

Henryk (42 lata) wraz z żoną Joanną (35 lat) znudzeni monotonią małżeńskiego współżycia postanowili je sobie trochę urozmaicić. Odgrywali więc małe scenki w sobotnie wieczory. Scenariusz zawsze był podobny. Późno wieczorem wyjeżdżali samochodem do jakiejś podrzędnej knajpki. Joanna wchodziła tam sama. W swoim seksownym stroju od razu zwracała uwagę obecnych tam mężczyzn. Ciemne pończochy, czarna spódniczka mini (właściwie super-mini), a na górze żakiet. Szła tak przez... Przeczytaj więcej...

Garderoba snów

Garderoba Snów Od kilku tygodni mieszkałem w nowym miejscu. Nowa szkoła, znajomi, sąsiedzi, za bardzo nie odnajdywałem się jeszcze w tym wszystkim, tęskniłem za starym domem, nudziłem się tutaj. Przywykłem do miasta, ruchliwych ulic, twardych płyt chodnikowych pod nogami i przepychania się między ludźmi do miejsca w autobusie, niezasypiających nigdy mieszkańców, wrednych i chamskich, lecz jednak mających w sobie to coś, co nie pozwoliło mi przez te wszystkie lata wydostać się... Przeczytaj więcej...