Opowiadania erotyczne :: Monika i jej suka cz. 4

Karolina zrobiła co jej Panie kazały przekuła swoje sutki , kolczyki połączyła łańcuszkiem i zrobiła tatuaż , cały tydzień obydwu dziewczyn nie było w szkole . Trochę za nimi tęskniła , przyglądała się innym dziewczyną w klasie ale żadna nie pociągała jej tak jak Monika . Po niedzieli szła do szkoły , na korytarzu przy wejściu zobaczyła Monikę i Magdę .
- dzień dobry pani profesor - razem powiedziały dziewczyny
- dzień dobry
Monika cicho szepnęła .
- zrobiłaś suko co ci kazałyśmy ?
- tak moja Pani
Dziewczyna dotknęła bluzki nauczycielki i poruszała łańcuszkiem łączącym dwa sutki , aż Karolina syknęła .
- boli - zaśmiała się Monika
- trochę moja Pani
- czekaj po lekcjach na nas w swojej klasie suko
Uczennice odwróciły się i odeszły , Karolina stała patrząc i podziwiając dwie nastolatki oddalające się w głąb korytarza . Lekcje mijały strasznie długo , nie mogła się doczekać spotkania z Moniką i Magdą . Po ostatniej lekcji musiała jedną godzinę czekać bo uczennice jeszcze miały zajęcia . W końcu otworzyły się drzwi od klasy i dziewczyny weszły do do pomieszczenia , Karolina wstała z krzesła .
- rozbieraj się suko pokarz nam co zrobiłaś
Karolina bardzo szybko się rozebrała i nago stała przed uczennicami które podziwiały jej tatuaż i kolczyki z łańcuszkiem . Magda podeszła do nauczycielki i zaczepiła swój plecak na środku łańcuszka , pod ciężarem sutki Karoliny wyciągnęły się w dół a ona zaskomlała z bólu .
- ha ha ha - śmiała się Magda - nie bój się cycki ci się nie urwą suko
- podskakuj - wydała rozkaz Monika
Karolina zaczęła podskakiwać , czuła coraz większy bój , wydawało się , że sutki za chwilę się przerwą i kolczyki wypadną , dziewczyny chichotały przyglądając się nauczycielce .
- starczy tych rozkoszy suko , dziś wieczorem przyjdź do mnie do domu o 19 wiesz gdzie mieszkam ?
- tak Pani Moniko
Magda zabrała plecak i obie dziewczyny wyszły z klasy , Karolina ubrała się i masowała obolałe sutki . Wieczorem jak kazała Monika stawiła się przed domkiem dziewczyny , zadzwoniła do drzwi . Po chwili otworzyła jej Monika w różowym prześwitującym szlafroczku .
- chodź za mną suko
Nauczycielka rozglądała się po salonie do którego weszły , dziewczyna stanęła w drzwiach od sypialni i powiedziała .
- rozbieraj się i nago wejdź do sypialni
Nauczycielka wykonała czym prędzej rozkaz , wchodząc nago do sypialni zobaczyła na wielkim łożu obie nastolatki leżące nago na pościeli . Dziewczyny całowały się i masowały sobie piersi .
- na co czekasz na kolana i liż nasze stopy - powiedziała Monika
Karolina dopadła do przecudnych stóp swoich Pań całowała je lizała masowała dłońmi , dziewczyny w tym czasie dalej zajmowały się sobą nie zwracając na nią uwagi . Karolina była bardzo szczęśliwa widziała je pieszczące się nago i do tego mogła pieścić im stopy , myślała że jest w raju , lecz to był tylko przedsionek nieba . Monika odepchnęła ją stopą .
- dobrze ci suko
- o tak moja Pani cudownie
- widzisz Magda jak jej nie dużo potrzeba do szczęścia
- bo to suka nie to co my Moniko
- wstań suko i wejdź na łóżko , połóż się między nami szybko
Karolina wykonała rozkaz trochę nim zaskoczona .
- nogi szerzej i ręce za głowę - dodała Monika
Wtedy Magda zaczęła dotykać piersi nauczycielki , masowała jej cycki , pociągała delikatnie za kolczyki , pochyliła się nad jej piersiami i zaczęła jej całować i przygryzać lekko sutki . Karolina myślała , że zwariuje te pieszczoty spowodowały ogromny stan podniecenia , jej cipka stawała się coraz bardziej mokra . Dziewczyny nie odpuszczały Monika dłonią zaczęła pieścić cipkę Karoliny , wkładała w nią swoje wysmukłe paluszki . Nauczycielka zaczęła jęczeć z podniecenia , jej ciało drżało pod dotykiem nastolatek .
- widzisz suka się podnieciła
- masz rację Moniko , co robimy - odparła Magda
- bawimy się dalej
Magda usiadła nad głową Karoliny , nauczycielka poczuła zapach jej cipki .
- liż suko
Karolina zagłębiła swój języczek w nektarze Magdy , chłonęła zapach i smak cudownej cipki , w tym czasie Monika swoimi ustami dopadła cipki nauczycielki , nogi Karoliny samoczynnie objęły głowę dziewczyny . Traciła poczucie rzeczywistości była w raju nigdy wcześniej nie czuła się tak cudownie . Lizała słodką cipkę a jej Pani lizała jej cipkę to było jak sen , jak spełnienie marzeń . Gdyby nie to , że swój język miała w cipie Magdy , wyła by z rozkoszy , Monika doprowadzała ją do szału swoim języczkiem i paluszkami . Nagle dziewczyny zeszły z nauczycielki .
- podobało ci się suko
- tak Pani Moniko
- to nagroda za to , że się nas słuchasz i wykonujesz nasze polecenia , czasem będziesz nagradzana , czasem karana rozumiesz - tak moja Pani Moniko
- to dobrze teraz zabieraj swoje ubranie i wynocha do domu , my same się pobawimy
Karolina dziękując Monice i Magdzie wyskoczyła z łóżka na podłodze z podniecenia ugięły się pod nią nogi były jak z waty , prawie upadła pochylając się po ubranie , uczennice tylko się śmiały widząc jak jest niezdarna po tym co się wydarzyło .
80%
30842
Dodał niewolnik1967 23.05.2016 18:03
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
darkseks czekam na cz. 5

23.05.2016 18:51

Podobne opowiadania

Magda, koleżanka mojej żony. Czyli zabawa na dwa b...

W niedzielę po południu zadzwonił telefon, odebrałem, cześć, Magda z tej strony, co robisz? zapytała, właściwie nic, nudzę się trochę, dzwonię bo od rana chodzę trochę napalona, myślałam że może się po masturbuję, ale jak przypomniałam sobie nasze poprzednie spotkanie, to pomyślałam czy nie przyjechał byś do mnie, i nie zajął się moją cipką? z miłą chęcią, też myślałem czy sobie nie zwalić, a tu taka propozycja, jasne że chcę, będę u ciebie za jakieś 20-dzieścia... Przeczytaj więcej...

Zjazd klasowy cz. 3 Piątek

Od zjazdu klasowego i wizyty u Grażyny minęło dziesięć dni, pomyślałem że do niej zadzwonię, odebrała, cześć, Marek z tej strony, jak się masz? dobrze, ciągle wspominam nasze miło spędzone chwile, ja też odpowiedziałem, dzwonię bo chciałbym zaprosić cię do siebie na weekend, jeśli masz oczywiście czas, mam i z chęcią przyjadę, będę u ciebie w piątek tak około 18-tej, fajnie, będę czekał, podałem jej adres i pożegnaliśmy się. W piątki rano kiedy przychodzi do... Przeczytaj więcej...

Tak miało być

Spotkaliśmy się na dworcu, tak było jej wygodniej, a mnie wszystko jedno gdzie mam podjechać. Wsiadła do samochodu, wymieniliśmy powitania - Dzień dobry Panu - cześć Suczko. Na imię miała Kasia, ale chciała by nazywać ją Suczką. Zapytałem czy jest zdecydowana, potwierdziła skinieniem głowy. I tak rozmawiając na zupełnie luźne tematy (co słychać ? itp.) dojechaliśmy do hotelu. Krótka wizyta na recepcji i szliśmy do pokoju. Włożyłem klucz do zamka i raz jeszcze zapytałem... Przeczytaj więcej...