Puszczanie się przed kamerą komputera okazało się zarówno zabawne, jak i niezwykle trudne. Przez to, że Jej mąż nie mógł opuszczać domu naprawdę ciężko było wymyślać coraz to nowe wymówki, dlaczego tak często zamyka się w sypialni lub bierze laptopa do łazienki lub na taras. Nie dziwiło jej nawet, że jej ukochany zdaje się niczego nie widzieć i nie słyszeć (choć wiedziała, że jest dość inteligentnym facetem). Niemal codziennie dostawała od Swojego Pana nowe zabawki... Przeczytaj więcej...
Mężczyzna, 39 lat (Śląskie, Polska)
OFFLINE, ostatnie logowanie: 01.02.2024, konto od: 27.05.2016
Znak zodiaku: Lew
Język: Polski
O mnie:
Od zawsze lubiłem sex. Od intymnego po szalony w większym gronie. Nie ma znaczenia czy robię to w miejscu publicznym czy na imprezie. Uważam, że w tym aspekcie życia nikt nie powinien mówić nam, co wolno, a czego nie. To jest sprawa każdego z nas z osobna. Nie oceniam innych i proszę o to samo. Mimo upływu lat nie nudzi mi się to i wciąż chcę odkrywać nowe rzeczy. Ciekawość i zaspokajające ją eksperymenty są wspaniałą rzeczą. Niestety moja obecna żona nie popiera moich poglądów, z napalonej ostrej wariatki przekształciła się w cichą, świętoszkowatą zakonnicę, która jakby zapomniała o przeszłości wypierając się jej (chociaż wiem, że niejedno jej się podobało). Ja jednak nie zamierzam przespać życia, historie przedstawione w moich opowiadaniach są co prawda fikcyjne, jednak często zostały zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami z mojego życia.
Od zawsze lubiłem sex. Od intymnego po szalony w większym gronie. Nie ma znaczenia czy robię to w miejscu publicznym czy na imprezie. Uważam, że w tym aspekcie życia nikt nie powinien mówić nam, co wolno, a czego nie. To jest sprawa każdego z nas z osobna. Nie oceniam innych i proszę o to samo. Mimo upływu lat nie nudzi mi się to i wciąż chcę odkrywać nowe rzeczy. Ciekawość i zaspokajające ją eksperymenty są wspaniałą rzeczą. Niestety moja obecna żona nie popiera moich poglądów, z napalonej ostrej wariatki przekształciła się w cichą, świętoszkowatą zakonnicę, która jakby zapomniała o przeszłości wypierając się jej (chociaż wiem, że niejedno jej się podobało). Ja jednak nie zamierzam przespać życia, historie przedstawione w moich opowiadaniach są co prawda fikcyjne, jednak często zostały zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami z mojego życia.
Znajomi użytkownika
-
Opowiadania erotyczne użytkownika
Trening cz. 2
Pierwszy szok u kochanego męża pomógł Justynie wcisnąć mu bajeczkę o nowej pracy. Ulga jaką wtedy odczuła całkowicie zatarła wszelkie nawet niewielkie podejrzenia. W każdej innej sytuacji zapewne zadałaby sobie pytanie, dlaczego jej faceta nie dziwi wyuzdany ubiór lub ciągłe zakrywanie pośladków. Nie mówiąc już o tym, że po tak długiej przerwie na pewno coś by podejrzewał, gdyby mu nie dała. Kochali się czule i namiętnie...przy zgaszonym świetle. Chyba pierwszy raz w... Przeczytaj więcej...Trening cz. 1
Pierwszy weekend spędzony w pracy, mimo postępującej degradacji moralnej, był dużym szokiem dla Justyny. Dopiero w poniedziałek nad ranem dotarło do niej co zrobiła. Jej wspomnienia były nieco zamazane lecz obolała szczęka oraz rozciągnięte i zaczerwienione od nadmiernego używania obie dziurki uzupełniały luki w pamięci. Była 16:15 kiedy powoli, ostrożnie otwierała oczy... - Uff. Jestem w domu... – nie pamiętała oczywiście jak się tutaj znalazła, ale do tego zdążyła... Przeczytaj więcej...
-
Ulubione filmy porno użytkownika1
-
Ulubione opowiadania erotyczne użytkownika
Mała kuzyneczka na weselu cz. 2
Wrócili na salę i właśnie orkiestra przygotowywała się do poprowadzenia oczepin. Ochoczo wzięli udział w trzech zabawach prowadzonych w czasie tej ceremonii. Kuzynów zdziwiło trochę, że i ich mała kuzyneczka Ewa też bardzo chętnie brała w nich udział. Nie dziwił ich sam fakt brania udziału ale to, że przystąpiła do nich całkowicie wypoczęta i bardzo świeżutka. - No,no ma siłę ta mała - szepnął do Krzyśka Wojtek - Po takim ostrym ruchanku jest całkiem świeżutka... Przeczytaj więcej...Mała kuzyneczka na weselu cz.1
Wojtek i Krzysiek umówili się, że na wesele Danki pojadą bez swoich dziewczyn. Byli prawie w tym samym wieku. No Wojtek o rok starszy i miał skończone 20 lat. Obydwaj studiowali na Polibudzie, przy czym Wojtek w Poznaniu a Krzysiek w Warszawie. Byli kuzynami w pierwszej linii i doskonale się znali. Jeszcze w dzieciństwie razem wyjeżdżali do babci na wakacje a później często spotykali się. Chociaż pod względem fizycznym różnili się niemal w każdym calu , to jednak mieli coś wspólnego... Przeczytaj więcej...Zboczona nastolatka ze zboczoną wyobraźnią cz.2
Całą noc miałam kłopoty z zaśnięciem. Co chwila jawił mi się przed oczami olbrzymi kutas mojego ojca i jego harce w gościnnej piździe pani Róży. Ola, która spała obok mnie, też leżała na swoim tapczaniku z szeroko otwartymi oczami. Pierwszy raz na żywo widziałam stosunek płciowy i do tego tak gigantycznym chujem. Ciągle nie mogłam sobie uzmysłowić, co by było gdyby taki olbrzym miał trafić do mojej muszelki. nawet nie zauważyłam kiedy moje dwa paluszki znalazły się... Przeczytaj więcej...
11.03.2017 18:53