Opowiadania erotyczne :: Seks nad jeziorem

Sandra wyjrzała przez okno. 30 stopni w cieniu to idealna temperatura na opalanie. Przebrała się więc w bikini i poszła nad pobliskie jezioro. Rozłożyła ręcznik na kładce i położywszy się na brzuchu, zaczęła czytać czasopismo. Po połowie godziny rozejrzała się, i widząc że nikogo nie ma, zdjęła górną część bikini. Miała wielki biust, miseczka 70D, więc było na co popatrzeć. Niewiedziała, że 100 metrów dalej leżał w stroju maskującym z lornetką i aparatem 18-letni chłopiec. Cyknął parę fotek, po czym zakradł się możliwie jak najbliżej Sandry i zdjął strój. Teraz już chciał, żeby go usłyszała. Kiedy tylko zorientowała się że ktoś się zbliża, otworzyła oczy i zobaczyła stojącego nad nią chłopaka.

- Co ty tu robisz?! – wstała i przykryła się ręcznikiem.

- Mam zdjęcia, ładnie na nich wyszłaś – usta wykrzywiły mu się w uśmiechu.

- Czego chcesz?

- A czego mogę chcieć w takiej sytuacji…? – powiedział, i wysunął rękę w stronę ręcznika, którego wyszarpnął jej z ręki. Stała teraz przed nim tylko w majtkach, lecz zaraz ich też nie miała. Wiedziała że nie może się opierać, bo rozprowadzi zdjęcia po całej okolicy. Rzucił ją na kolana, rozpiął rozporek i dziewczynie ukazał się 15 centymetrowy penis, a wcale nie stał. Wiedziała co ma robić, więc polizała go językiem, a potem wzięła do buzi. Wpychała go sobie głęboko. Kiedy już stanął położyła się przed nim na plecach wyginając zgrabne ciało. Tomek, bo tak miał na imie, pomyślał że jest cudowna. Patrzył na jej piękne, duże, opalone piersi. Ogarnęła go żądza, rzucił się na nią i włożył kutasa między cyce. Zaczął szybko posuwać. Ogromne cycyki falowały. W końcu włożył jej swojego w cipkę. Najpierw wsuwał go powoli, a potem gdy zagłębił cały żołądź, gwałtownie wsunął całego, aż po same jądra. Krzyknęła z bólu, bardzo głośno. Wyjął potwora i znów go włożył tym razem zagłębiał się w nią całą szybciej. Grymas bólu wykrzywił jej usta, jednocześnie miała z tego taką rozkosz…

Po 10 minutach tego morderczego ruchania wyjął go i włożył w dupę. Zabolała bardziej niż przedtem, ale nie miała siły krzyczeć. Kolejne pięć minut i wpakował w nią swój deficyt białego płynu, po czym pomacał i wylizał cycki i cipę, włożył jej go do buzi i trysnął jej na twarz i cycki po czym zrobił jeszcze kilka fotek, zapisał je w pamięci aparatu, a kartę włożył do jej szparki. I tak leżała, nieświadoma, że podglądają ją jeszcze jedne, chciwe oczy…

80%
13075
Dodał 28.09.2019 13:00
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Szofer córki

Miał być fajny dzień bo córka wyjeżdżała z koleżankami na wakacje. Planowaliśmy z żoną miło spędzić wieczór. Wstałem i poszedłem do okna. Popijając kawę śmiałem się jak Weronika biega i się pakuje do auta. Co chwilę coś przekładała i walczyła z bagażami. Ogólnie miały jechać w piątkę w połowie lipca ale przez pandemię plany zostały odwołane a ten wyjazd pojawił się spontanicznie i okazyjnie. Ogólnie dwie odpadły i jechały w trójkę. Pojechała swoją korsiną... Przeczytaj więcej...

Ula listonoszka

Był zwykły lutowy dzień. Ja, 28lat,nornalnej budowy ciała z lekkim zarysem mięśni bo sport nie był mi obcy, miałem wolne w pracy więc korzystając ze nikogo z domowników nie ma w domu leżałem i się zadowalalem przy zdjęciach dupeczek z portalu. W czasie tej zabawy usłyszałem najpierw jak mój pies szczeka a po chwili zabrzmiał dzwonek do drzwi. Zarzuciłem na siebie tylko koszulkę i poszedłem otworzyć. Przed drzwiami stała listonoszka, ok 40letnia blondynka. Otworzyłem i się... Przeczytaj więcej...

Milf w dyskotece

Uwielbiam Poznań pod względem imprez i różnorodności klubów. Uwielbiam to, że w młodzieżowych klubach świetnie bawią się starsze damy i vice versa. Cudownym uczuciem jest dołączyć w tańcu do starszej od siebie kobiety i okazać jej zainteresowanie. Tak też uczyniłem rok temu – w klubie niedaleko Półwiejskiej :). Od razu rzuciła mi się w oczy grupka „milfów”, kobiet w przedziale 30-45, które świetnie razem się bawiły. Specjalnie kręciłem się w ich towarzystwie... Przeczytaj więcej...