Opowiadania erotyczne :: Rift Część 1 (FANTASY)

Nazywam się Rift. Jestem 20 letnią awanturniczką. Opuściłam swoją rodziną wieś wczoraj, miałam jej serdecznie dość. Nie dość że królestwo zabierało nam większość zebranych plonów to ledwo co starczało nam na jedzenie. Dlatego bez wiedzy rodziców postanowiłam ruszyć w świat mając ze sobą tylko uzbierane 30 srebników w mieszku i mały krótki żelazny mieczyk, co dostałam od świętej pamięci swojego dziadka. Co do mojego wyglądu jestem 172 cm brunetką. Włosy mam do ramion, wąska talia, biust E90 oraz dosyć wielki, jędrny tyłek po mamie. Uda miałam też dosyć szerokie . W podróż byłam ubrana w skórzane brązowe obcisłe spodenki, skórzaną brązową kamizelkę z dekoltem, brązowe skórzane kozaki do łydek i zwyczajną czarna bieliznę.

Byłam oddalona od rodzinnej wioski około 5 kilometrów. Stwierdziłam to po tym jak mijałam drogowskaz do naszej wioski. Nie zamierzałam się cofać chciałam zaryzykować, może odnajde skarb lub jakiś grobowiec. Szłam tak przez kilka minut az nagle zobaczyłam blisko głównej drogi, siedziącego na skalę goblina. Szybko schował się za drzewo i zerkałam co on robił . Widziałam jak walił sobie konia, swoim na oko 15 cm zielonym twardym penisem. Gobliny tylko widziałam z daleka ale nigdy nie zbliżały się do naszej wioski. Widok mnie trochę podniecił ze odruchowo zaczęłam lekko ocierac się udami, patrząc jak goblin cały czas sobie wali. Po chwili poczułam czyjąś obecność za sobą. Gdy tylko się obróciłam zobaczyłam orka który miał ponad 200 cm.

-No proszę kogo my tu mamy kolejna wojowniczka?! *zasmial sie ork *

- Ja... no.... *byłam strasznie zastresowana, nie wiedziąc jak z tej sytuacji uciec *

CDN.
60%
3726
Dodał Kayetan 25.06.2019 07:31
Zagłosuj

Komentarze (1)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.
Kayetan Jak chcecie wieciej to pisać
25.06.2019 16:08

Podobne opowiadania

Z deszczu pod rynnę

W bidulu było beznadziejnie ale gorzej było w domu. Ojciec awanturnik i alkoholik a matka neurotyczka wiecznie chora na prochach. Na matkę nigdy nie można było liczyć bo dla niej ona była najważniejsza. Zawsze była bieda i brak zainteresowania dziećmi. Wreszcie brat i ja zostaliśmy oddani do bidula jak matka zmarła a ojciec poszedł do więzienia na 12 lat za napad z bronią w ręku. W bidulu chociaż było co jeść ale poza tym to była walka o wszystko. Wychowawcy też potrafili być... Przeczytaj więcej...

Wspólne wakacje nad morzem

Po długich namowach i paru awaryjnych wymówkach pozwolono nam razem wyjechać nad morze pod namiot. Spakowaliśmy się i spotkaliśmy na dworcu pks w miejscowości w której mieliśmy spędzić tydzień. Ze względu na niski koszt wybrałem Władysławowo. Przyjechałem 15 minut przed Tobą mając ze sobą nasz namiot żebyś Ty miała tylko swoje rzeczy. Zamawiam taxi i jedziemy na pole namiotowe. Wynajmujemy miejsce i idziemy się rozbić. Proszę Cię o obejrzenie terenu w czasie gdy ja rozstawię... Przeczytaj więcej...

Mała kuzyneczka w akademiku cz.3

Właściwie wszystko toczyło się w pewnej monotonii do 23 kwietnia. Chłopacy zauważyli jakąś zmianę w postępowaniu Wojtka po tym styczniowym weekendzie ale z czasem przestali na to zwracać uwagę. Chłopak coraz częściej zamykał się w łazience i jak sądzili pod prysznicem ostro walił konia. Dopóki jednak nie było to dla nich kłopotliwe, to nie czynili nic, żeby mu w tym przeszkodzić. Tego dnia student wyprawiał swoje imieniny. Zaprosił oprócz kumpli z pokoju jeszcze czterech... Przeczytaj więcej...