Opowiadania erotyczne :: Kasia i jej matka kurewka cz.3

Obudziłam się dopiero około 10 rano. Rzadko sypiam do tak późnej pory, ale poprzedni dzień wykończył mnie psychicznie. Przez chwilę po przebudzeniu miałam na nadzieję, że to był tylko zły sen. Kiedy jednak spostrzegłam mój domowy uniform od razu zeszłam na ziemie. Po porannej toalecie przebrałam się w moje nowe ciuchy i wyszłam z sypialni. Kiedy tylko przekroczyłam próg zamarłam. Oprócz Kasi słyszałam jakiś dodatkowy głos. Cholera jasna, sprowadziła sobie znajomych… Jak ja mam tak wyjść. Przecież nie mogę… Boże…. Postanowiłam złamać zasadę i zawołać Kasię, aby mi to wszystko wyjaśniła.

- Kasiu, czy możesz tu do mnie przyjść na chwilę ? Chciałam Cię o coś zapytać - krzyknęłam z sypialni

- A moja kurewka już zapomniała jak ma się do mnie odzywać. Pani Kasiu !! Pani Kasiu suczko !!! - odpowiedziała

- Chodź tu do mnie raz dwa, jesteś mi tu potrzebna

Sparaliżował mnie strach. Nie wiedziałam co robić. Nie wiedziałam kto jest na dole.

Szłam w stronę salonu bardzo powoli, z każdym krokiem czułam co raz większe gorąco, byłam rozdygotana.
Kiedy przekroczyłam próg salonu zobaczyłam Kasię i jakiegoś chłopca w jej wieku. Siedzieli na kanapie i wpatrywali się we mnie. Widziałam, że chłopiec się zaczerwienił, na pewno nie spodziewał się takiego widoku. Stałam tak jak taka sierota na środku i nie wiedzialam co mam ze sobą zrobić.

- Cześć kurewko. Jak się spało - zapytała Kasia

- Dobrze moja Pani - czułam się co raz bardziej zażenowana

- To jest mój kolega z klasy, Maciek. Przywitaj się ładnie.

- Dzień dobry Panie Maćku

- Cześć - odpowiedział chłopak

- No, koniec tych grzeczności - rozkazała Kasia - Szoruj dziweczko do kuchni i przygotuj nam po mocnym drinku, jasne ?

- Tak Pani, zrozumiałam

Kiedy weszłam do kuchni od razu zabrałam się za przygotowywanie drinków, na szczęście mój mąż posiada okazałe zapasy alkoholu, często dostaje go w prezencie od swoich klientów. Jeszcze by tego brakowało, abym musiała iść do sklepu. Ale przecież w końcu będę musiała wyjść z domu. Za niedługo będzie poniedziałek i będę musiała wrócić do mojej pracy.
Stojąc w kuchni starałam się przysłuchać rozmowie Kasi i Maćka.

- Jak Ci się spodobała moja kurewka haha ? Mówiłam Ci że ją udupie tym filmem

- Ale nie spodziewałem się że posuniesz się, aż tak daleko

- Daleko ? Mój drogi to jest dopiero początek. Nie uwierzysz, ale wczoraj obciągnęła dostawcy pizzy, żebym nie musiała za nią płacić. Gdybyś widział jak ruchał ją w gardło haha to było nieziemskie - zaśmiała się Kasia

Boże - pomyślałam - za nie długo całe miasto będzie wiedziało co ona ze mną wyprawia

- Widzę że się lekko podjarałeś haha - stwierdziła Kasia patrząc na jego namiocik

- Ciężko się nie podjarać w takiej sytuacji - skwitował Maciek

- Spokojnie zaraz sobie ulżymy. Niech tylko przyniesie nam nasze drinki.

- Długo jeszcze mamy czekać do cholery - usłyszałam głos Kasi

- Nie moja Pani, już idę

- To się pośpiesz, bo inaczej pożałujesz

Musiałam zagęścić ruchy, nie chciałam się przekonać jaką karę może wymyślić Kasia. Weszłam do salonu niosąc drinki na tacy.

- Proszę, oto drinki dla mojej Pani

- Cudownie kurewko, a teraz uklęknij w rogu pokoju, twarzą skierowaną w naszą stronę i się nie odzywaj nie pytana. Jasne ?

- Tak moja Pani - odpowiedziałam i udałam się w róg pokoju skąd przyglądałam się całej sytuacji.

- Maciuś co ty taki speszony, wyluzuj się, napij się. Przecież to ma być miłe spotkanie - powiedziała Kasia

- Jakoś nie mogę się wyluzować, to dość dziwna sytuacja, sama przyznaj

- No masz trochę racji, goła kurewka w rogu pokoju to nie jest norma haha

- No właśnie - skwitował Maciek

- Podejdź do mnie to pomogę Ci sie rozluźnić

Maciek wstał z sofy i podszedł do Kasi. Stanął na wprost niej i spojrzał na mnie, wtedy Kasia zaczęła masować jego członka przez spodnie. Widziałam jak jego penis rósł w szybkim tempie. Czułam się bardzo nie swojo w tej sytuacji. Właśnie oglądałam jak moja córka masuje penisa kolegi z klasy w mojej obecności, a ja klęczę nago w kącie.

- Widzę że twój kutasek jest już gotowy - powiedziała Kasia

- Żebyś wiedziała, czuje że jest już mokry

- Wyciągnij go

Maciek wyciągnął ze spodni swojego penisa. Nie był zbyt duży, ale w pełni gotowości. Pierwsze krople już z niego ściekały. Kasia zaczęła zlizywać to co z niego wyciekła. Delektowała się jakby był to najlepszy nektar jaki w życiu próbowała. Nie ominęła też jęzkiem jego naprężonych pełnych jąder. Po chwili wzięła go do ust. Z każdym ruchem co raz głębiej wchodził w jej gardło. Przez chwilę byłam w szoku. Nie wiedziałam, że moja córka ma taką wprawę w obciąganiu.

- Pokaż mi swoje cycuszki - powiedział Maciek

Kasia oderwała się na chwilę od jego penisa i ściągnęła bluzę, okazało się że nie miała nic pod spodem. Pierwszy raz widziałam jej nagie piersi. Były nie wielkie, ale bardzo sprężyste. Sterczały dumnie zakończone różowymi sutkami, które były mocno naprężone.

- Masuj je - rzekła do Maćka i wróciła do obciągania

- Myślisz że się jej podoba - zapytał Maciek mając mnie na myśi

- Myślę, że na pewno. - odpowiedziała Kasia - Kurewko !! Podoba Ci się jak Twoja córka siedzi topless i obciąga koledze z klasy na twoich oczach ??

- Tak moja Pani, to wspaniały widok - odpowiedziałam

- No widzisz Maciuś, założe się że już ma mokrą cipe haha - rozbieraj się

Kiedy Maciek sciągał z siebie ubrania, Kasia pozbyła się swoich leginsów. Zauważyłam, że ma na sobie moje różowe stringi. Musiała mi je ukraść z szuflady. Widziała, że im się przyglądam.

- Co kurewko ? Poznajesz swoje gacie ?

- Tak Pani

- Tak mi się spodobały, że je sobie pożyczyłam, patrz jakie są mokre

Mowiąc to rozszerzyła swoje nogi. Majteczki w okolicy jej dziurki były kompletnie przesiąknięte jej sokami.

- Jak będziesz grzeczna to dam Ci je wylizać hahaha

- Dziękuje Pani

- Chodź Maciuś, sciągnij je ze mnie zębami, a potem wyliż mi moją cipeczke

Nie trzeba było mu dwa razy powtarzać, od razu rzucił się do jej dupki. Szybko uporał się ze ściągnięciem majtek za pomocą zębów. Kiedy tylko to zrobił zatopił swoje usta w ociekającej cipce Kasi.

- O tak !!! Ah !! Liż mnie mocniej… Czujesz jaka jestem mokra.. Pij moje soczki… Włoż mi język do środka… Boże jak zajebiście… Świdruj mnie nim… - Krzyczała Kasia

- A teraz wyliż mi dupke, wiesz że to uwielbiam… Ah !! Jesteś wspaniały

Maciek zadowalał oralnie Kasie masturbując się wściekle. Wtedy właśnie poczułam, że zaczynam się podniecać. Pierwsze krople spływały na moje uda i pomiędzy moimi pośladkami. Boże przecież to jest chore. Podnieca mnie jak moja córka pieprzy się na moich oczach z kolegą z klasy. Ale nie mogłam nic na to poradzić.

- Chodź Maciuś, wejdź we mnie

Maciek ustawił się za dupką Kasi i zaczął zagłębiać się w jej szparkę. Nie było to dla niego trudne, oboje byli bardzo mokrzy. Po chwili był w niej już cały. Rozpoczęło się szalone bzykanie. Maciek miał na prawdę dobre tempo, nie jeden doświadczony facet mogłby mu tego pozazdrościć. Już wiem dlaczego Kasia wybrała właśnie jego.
Cały pokój wypełniały krzyki Kasi.

- Rżnij mnie, rżnij mnie mocniej, wypełnij tą cipeczkę do końca !! Ah !! Jesteś cudowny Maciuś. Czas na zmianę dziurki. Włóż mi go w dupkę

Tego się nie spodziewałam. Maciek wyszedł z cipeczki Kasi i znów zaczął lizać jej dupke. Wkładał język bardzo głęboko. Kiedy była już mocno nawilżona przystawił swojego kutaska i mocno na nią naparł. Kasia wydała z siebie okrzyk rozkoszy.

- Zostań tam chwilę, niech się rozluźni - powiedziała

- I co podoba Ci się kurewko nasze przedstawienie - tym razem zwróciła się do mnie

Oglądałam to wzystko jak zahipnotyzowana, byłam też już szaleńczo podniecona.

- Tak Pani, bardzo mi się podoba

- Może chciałabyś być na moim miejscu haha ?

- Bardzo moja Pani - dziwiłam się sobie ale wtedy to była prawda, potrzebowałam ruchania jak nigdy dotąd

- Podejdź tu rozkała

Poczłapałam w stronę sofy i klęknęłam przed nimi

- Przybliż twarz do mojego tyłka. Oglądaj jak Maciuś posuwa twoją córeczkę w dupe haha

Zbliżyłam sie na tyle, że Maciek prawie dotykał mojego nosa swoim penisem, który co raz szybciej poruszał sie w tyłeczku Kasi. Ta co raz głośniej krzyczała.

- Pierdol mnie !!!! Wypierdol mnie za wszystkie czasy !!!

Po paru minutach szaleńczej jazdy Maciek krzyknął

- Kaśka zaraz się spuszczę

- To dobrze - odpowiedziała - dzisiaj skończysz w ustach tej kurwy, siadaj na sofie

Maciek wyszedł z pupy Kasi i usiadł. Jego penis był napręzony do granic wytrzymałości. Co chwile wypływały z niego kolejne krople. Kasia złapała mnie za włosy i podprowadziła w stronę Maćka

- Podoba Ci się kurewko, ten fiut dopiero co pieprzył moje wszystkie dziurki. Powąchaj go. Czujesz moją pupkę ?

- Tak Pani

- To dobrze, masz go wyczyścić tak żeby nie było jej czuć, od dzisiaj będziesz używana przeze mnie na wszelkie sposoby haha, a teraz ssij go

Dopchnęła moją głowę do jego kutaska. Zaczęłam ssać jak szalona, czułam jak pulsuje i że za chwilę spuści mi się prosto w gardło. Czyściłam go dokładnie. Kasia trzymając mnie za głowę dociskała mnie do jego krocza. Po chwili poczułam gorące młode nasienie, które rozlewało się w moich ustach. W tym samym momencie doszłam. To już było za dużo. Moja cipka pulsowała jak nigdy przed tem.

- Zlałem się - powiedział Maciek

- Chodź tu kurewko, pokaż ryjek. Otwórz go. Cudnie, usteczka pełne spermy. Teraz wypluj ją na cycki

Sperma spływała mi po brodzie spadając na moje piersi, kilka kropel spadło również na podłogę. Kasia przylgnęła do mnie swoimi ustami zlizując ją z moich cycków i brody.

- Pyszny nektar - powiedziała oblizując się - a teraz zliż to co spadło na podłogę

- Widzisz Maciuś, tak się powinno traktować suki. Może popracujemy też nad Twoją matką.

- Możemy spróbować - odpowiedział masując opadającego penisa

- Dobra koniec tego dobrego, chodź kurewko trzeba Cie umyć hahaha

Kasia ciągnęła mnie za włosy do łaznieki. Kiedy tam dotarłyśmy kazał mi wejść do wanny

- No to teraz czas na prysznic

Stanęła nade mną i kazała szeroko otworzyć usta. Po chwili z jej cipki trysnął silny strumień moczu, który zaczął zalewać moją twarz i całe ciało

- Złoty deszczyk dla dziweczki hahaha - krzyczała

- Maciek chcesz też się na nią odlać ?

- Szczerze mówiąc to wolałbym się na nią zwalić

- To dajesz - zachęciła go Kasia

Maciek podszedł do mnie i mnie spoliczkował. Potem położył moje ręce na swoim kutasie i kazał sobie trzepać. Widać było że jest tak podniecony tą sytuacją, że za chwilę znów będzie szczytował.

- Dochodzę - powiedział

Wtedy złapał mnie za włosy i otoczył nimi swojego penisa, zaczął tryskać w moje włosy, masował je, rozsmarowując spermę po całej mojej głowie.

- To było świetne - krzyknęła Kasia

- No dobrze dziweczko. Zabawa się skończyła. Teraz umyj się wywłoko a jak skończysz posprzątaj chate. Ja muszę wyjść. Raczej nie spodziewaj się mnie na kolacji. Teraz pocałuj ładnie Panią w cipeczkę i podziękuj

- Dziękuje Ci Pani - po tym zanurzyłam język w jej szparce

- Dość. Do zobaczenia szmato, i pamiętaj o swoich zadaniach.

Splunęła mi w twarz i wyszła z łazienki. Uświadomiłam sobie, że Kasia rozkreciła się na dobre, kto wie co jeszcze wpadnie jej do głowy, aby mnie upokorzyć


80%
61398
Dodał trif922 17.01.2018 12:02
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

ONE XXXI

Pojechał z nią. Tym „spokojnym człowiekiem” okazał się być nauczyciel z liceum, mężczyzna około czterdziestu pięciu lat, w którym Bożena (bo nieznajoma tak miała na imię) kochała się od bardzo dawna, praktycznie od liceum. Siedząc już w restauracji przy stoliku, Jan powoli konsumował obowiązujące danie słuchając historii Bożeny. Opowiadała cichym szeptem, przerywając potok słów kolejnym kieliszkiem dobrze zmrożonej wódki. Bo widzisz – byli już &bdquo... Przeczytaj więcej...

ONE XII

Zbliżył twarz do łona Marianny, palcami rozsunął różowe wargi sromowe, polizał delikatnie. Trochę przeszkadzał mu pomieszany lekki zapach moczu, potu i jej soków, ale tylko trochę. Kobieta znowu westchnęła głęboko, obiema dłońmi przycisnęła do siebie jego głowę. Nurkował jak oszalały językiem w cipce, drażnił wargi, ssał łechtaczkę, w dziurkę kapiącą sokami znowu wsunął palce i szybko nimi ruszał. Poczuł jeszcze mocniejszy uścisk dłoni na swej głowie, napięcie... Przeczytaj więcej...

Prawdziwa przygoda na dancingu.

Podczas urlopu w Rewalu poszliśmy z mężem do jednego zacisznego lokalu na dancing. Ubrałam się dość wyzywająco, miałam na sobie spódniczkę mini ze skóry na napy, i koronkową czarną przezroczystą bluzeczkę, a na to narzuciłam cieniutki jedwabny szal. A w lokalu muzyka pościelowa, alkohol, i wielu samotnych facetów. Usiedliśmy i przez pierwsze półtorej godziny bawiłam się razem z mężem. Na początek wypiliśmy szampana, później lampkę czerwonego winka. Kiedy mąż poszedł... Przeczytaj więcej...