Opowiadania erotyczne :: Karkonosze cz.7

Okazało się, że taka była reakcja organizmu Oliwii na deflorację i że tak właściwie to nic jej nie było. Pan ginekolog prosił jedynie żeby wstrzymała się przez dwa najbliższe dni od odwiedzin męskich narządów w jej pizdeczce. No tak prosił o kuciapkę ale nic nie mówił o jej drugim otworku, który też już przyjmował duże chuje.
Wieczorem znowu mieliśmy iść do Natalii i Jagody, z których młodsza odwiedziłem popołudniu, jak byłem w sklepiku po zakupy. Kiedy wróciłem zauważyłem, że obok naszych namiotów ustawiła się duża przyczepa kempingowa, obok której siedziała rodzinka składająca się z wysokiej, cycatej blondyny, na oko czterdziestoletniej, nieco starszego pana łysiejącego mocno z dużym brzuszkiem, chłopaka podobnego do swojego ojca, który mógł być ode mnie o trzy lata młodszy i dwóch dziewczynek, wyglądających na drugą i pierwszą klasę gimnazjum. Ola i Oliwia rozłożyły sobie koc przed naszymi namiotami i w skąpych bikini, wygrzewały swoje ciałka w promieniach słonecznych. Szybko schowałem zakupy i dołączyłem do nich, rozkładając dla niepoznaki oddzielny koc. Było wczesne popołudnie i nawet nie zauważyłem kiedy zasnąłem. Kiedy obudziłem się moich towarzyszek nie było i zniknęli także chłopak i dziewczynki z towarzystwa rozbitego obok. Rozejrzałem się dookoła. Nad potokiem dostrzegłem Oliwię i dziewczynki, która coś gestykulując tłumaczyła młodszym koleżankom. Z drugiej strony polanki, na dużym pniu siedzieli chłopak i Ola. Nie wiem o czym rozmawiali ale przypuszczam, że dzielili się wrażeniami z ostatniego dnia i nocy. Z kampingu obok dochodziły odgłosy ostrego jebania. Przypuszczalnie rodzice chłopaka i dziewczynek korzystając, że ich nie ma ruchali się na potęgę. Przy czym kobieta tak jęczała i wyrażała głośno swoje orgastyczne zadowolenie, że mój kutas nie mógł pozostać na to obojętny i szybko wyprężył się i dźwignął do góry, odchylając gumkę slipek, wystawił swój grzybkowaty łepek poza nie. Miałem zamknięte oczy i leżałem na plecach, nasłuchując odgłosów płynących z zewnątrz.
- O widzicie. Tak wygląda łeb tego stwora, który podobny a nawet trochę większy gościł w mojej pisi – to Oliwia przyprowadziła już dziewczynki w okolice naszego obozowiska.
Szybko zerwałem się i ukryłem to co wysunęło się nad gumkę moich majtek.
- Jejku i to takie wielkie w ciebie weszło – starsza z dziewczynek patrzyła na wybrzuszenie w moich slipach z przerażeniem a młodsza aż spuściła swoje niebieskie oczka i przerażona aż poczerwieniała z przejęcia.
- Nie tylko weszło ale i grasowało kilkanaście minut i gdyby lekarz nie powiedział, że mam odpocząć, to chciała bym znowu – Oliwia patrzyła z jakim przejęciem słuchają jej dziewczynki.
Wiedziała, że jest teraz ich bohaterką. Z przyczepy dochodziły coraz głośniejsze odgłosy jebania i nagle wszystkie trzy zainteresowały się tym co się tam dzieje. Skrzypienie łózka było miarowe i głośne a każdemu odgłosowi przez nie wydawanemu, towarzyszyło jęczenie ruchanej kobiety, która domagała się jeszcze mocniejszego jebania. Wreszcie męskie, głośne „Taaak...” zakończyło te odgłosy.
- Czy mama z tatą robią to o czym nam mówiłaś? - spytała tym razem młodsza dziewczynka.
- Jestem pewien, że tak – tym razem włączyłem się i ja do rozmowy, jednocześnie przyglądając się nowym przyjaciółkom Oliwii. Obydwie były jak Ola blondynkami z długimi włosami upiętymi w końskie ogony. Skąpe majteczki i staniczki bikini zupełnie nie tuszowały jeszcze ich dziewczęcych kształtów. Starsza była wyższa może o 2 cm ale obydwie ledwo przekroczyły 150 cm wzrostu. Obydwie były też szczuplutkie i drobniutkie. Ot takie kurczaczki ledwo opierzone pierwszymi włoskami łonowymi i zapewne ledwie co po pierwszych miesiączkach. Buzie miały bardzo ładne, z lekko zadartymi noskami i bardzo ładnym ustami.
- Chciałabym ci przedstawić Kingę i Majkę – Oliwia wskazała najpierw na nieco wyższą dziewczynkę.
- Jest mi miło was poznać ale wy to pewno jeszcze z podstawówki – powitałem je spokojnie.
- Nie proszę pana – obruszyła się niższa – Ja idę do drugiej a siostra do trzeciej klasy gimnazjum.
- A ja nie jestem pan tylko Wojtek – podałem im rękę i lekko uścisnąłem ich delikatne i drobniutkie dłonie – No już dobrze, bo i tak jesteście młodsze od licealistek Oli i Oliwi.
- Właśnie Oliwka nam coś opowiadała, czego my jeszcze nie robiłyśmy – młodsza z sióstr ciągnęła dalej temat.
- A co same słyszałyście jak robili to wasi rodzice i zapewne za chwilę będą robili wasz brat z Olą – ich spojrzenia pobiegły za moim wzrokiem i też wszystkie trzy zobaczyły jak tamta para objęta zmierza w kierunku gęstych krzaków nad potokiem. - I jak chcecie to ich możemy podejrzeć.
- Oj taaak… To nasz brat Patryk. - zakrzyknęły i wszystkie trzy zerwały się na równe nogi.
Podniosłem się i ja ze swojego posłania i skradając się, po cichutku skierowaliśmy się w kierunku upatrzonych zarośli. Rozchyliłem je bezszelestnie i naszym oczom ukazała się całująca się para.
Patryk przyciągnął mocno drobne ciało Oli do siebie. Była od niego znacznie niższa, dlatego musiał się mocno pochylić a ona unieść główkę. Ich usta były zwarte w upojnym pocałunku z wędrówką języków. Dłonie chłopaka wsunęły się pod gumkę majtek dziewczyny i gładziły jej młode i bardzo jędrne pośladki. Nie pozostawała mu dłużna. Jej drobniutkie rączki rozpięły rozporek spodni i wyciągnęły na wierzch jego dosyć długiego ale niezbyt grubego kutasa. Rączki dziewczynek z miejsca powędrowały do ciemniejszych plamek na majtkach dokładnie pod wzgórkami łonowymi. Odpięty guzik jeansów Patryka spowodował, że te swoim ciężarem opadły na jego kostki. Wprawnie dziewczyna ściągnęła teraz jego majtki i ciągle przesuwając się do dołu osunęła je do spodni. Jej usta znalazły się przy sztywnym, sterczącym do góry kutasie chłopaka. Ujęła go w dłoń i zaczęła onanizować. Jednocześnie zaczęła językiem delikatnie wodzić po całej jego długości. Chuj chłopaka może nie był zbyt olbrzymi ale za to mocno wygięty był w pałąk. Ola wzięła go do buzi i dzisiaj z większą wprawą połknęła znacznie głębiej niż mojego wczoraj. Kilka minut robiła mu klasycznego loda i chłopak, najprawdopodobniej zupełnie niedoświadczony spuścił się jej do buzi.
Nie poprzestała na tym. Oparła pupę o powalone drzewo i pociągnęła jego głowę w kierunku swojej pizdeczki. Wyraźnie nie miał w tym wprawy ale zaczął lizać jej różowiutką muszelkę a ona podniecona wyrzucała z siebie coraz więcej soczków. Na twarzy dziewczyny malowało się coraz większe podniecenie i o ile ja zdążyłem poznać, zbliżał się pierwszy orgazm. Jeszcze mocniej przyciągała jego głowę do swojej piczki a jej ciałem zaczęły targać orgastyczne dreszcze. Szybko zerwała się na równe nogi i oparła dłońmi o drzewo, wypinając w jego kierunku swój kształtny tyłeczek. Stanął za nią i gwałtownie wbił w rozgrzaną pizdę swojego sztywnego ponownie chuja. Jego ruchy z miejsca były bardzo szybkie i gwałtowne a uda klaskały o jej jędrne pośladki. Nie trwało to długo a chłopak wyszarpnął kutasa i znowu wyrzucił s siebie całe nasienie, które Ola z lubością całe przyjęła ponownie do swojego gardła.
Spojrzałem na dziewczynki. Oliwia głęboko palcowała swoją pizdę a te dwie smarkule, też patrząc co ona robi mocno pocierały i płytko wbijały w swoje pisie po dwa paluszki.
- To która teraz zajmie się moim kutasem? - spytałem głośno, nie kryjąc już naszego podglądania.
Oliwia wyciągnęła rękę ale jednocześnie i bardzo podniecone siostry zrobiły to samo.
- Oliwko idź pomóż Oli i Patrykowi a zabawę z moim rumakiem pozostaw młodszym koleżankom.
Ledwo to wypowiedziałem a poczułem jak drobniutka raczka starszej Kingi sięga nieśmiało do mojego sztywnego chuja a za chwilę dołącza do niej dłoń Majki.
- Dajcie mu buzi a potem róbcie to co robiła Ola z kutasem waszego brata – rozkazałem i już czułem jak otarta ze skórki żołądź mojego chuja ląduje w buzi młodszej z sióstr a starsza liże mosznę z jajkami.
Zupełnie nie miały wprawy ale z czasem sprawiały mi coraz większa przyjemność. Mój kutas wchodził coraz dalej w gardziołko Majki a Kinga chwytała ustami i ssała moje nabrzmiałe jajka.
Widziałem też, że teraz Oliwia oparła się o drzewo dłońmi a Ola, pomna na zalecenia pana doktora, nakierowała sztywnego ponownie chuja chłopaka na kakaowe oczko koleżanki. Wchodził w jej dupkę pomału ale zagłębiał coraz bardziej. Wreszcie jego kutas znalazł się cały w jej ciasnym odbyciku świeżo upieczonej licealistki. Cofnął pupę i zaczął ją jebać coraz szybciej i gwałtowniej a jego uda głośno klaskały i jędrne pośladki dziewczyny.
Jednocześnie dwie gimnazjalistki zabawiały się moim kutasem, który lądował co chwilę w jednym lub drugim gardle.
- Czy ty tez mógłbyś wejść w moją pupkę? - spytała całkiem poważnie Kinga, zapatrzona jak sztywny kutas jej brata penetruje wnętrze Oliwki.
- Na wasze kochane pizdeczki chyba jesteście za młode ale dupki mogę z chęcią odwiedzić – odparłem i wyjąłem chuja z buzi Majki.
Słysząc to Ola natychmiast przyłączyła się do nas i ustawiła obie dziewczynki oparte dłońmi o gruby pień drzewa, tak, że ich pupki patrzyły w moją stronę a właściwie to raczej w kierunku nabrzmiałego chuja. Bezceremonialnie napluła sobie na dłoń i zaczęła nią pocierać rowek i zaciśniętą dupkę Kini, by po chwili wepchnąć jej tam głęboko dwa swoje paluszki i wykonywać ruchy jak podczas jebania. Na ślicznej twarzyczce dziewczynki pojawił się lekki grymas bólu ale zaciśnięty odbycik zaczął się coraz bardziej otwierać. Podszedłem teraz ja i pomału ale systematycznie zaczął wchodzić w tak przygotowaną dupkę małolatki. Była niesamowicie ciasna ale w miarę jak wchodziłem głębiej, rozluźniała się i po kilkunastu sekundach moje podbrzusze dotarło do dziewczęcego pośladka. Ruchałem ja na początku pomalutku i delikatnie ale gdy zauważyłem, ze zaczęło jej to sprawiać przyjemność, przyspieszyłem mocno i trzymając dłońmi za jej drobniutkie bioderka, ruchałem jej dupkę w pełnym tempie. W tym czasie Ola paluszkami penetrowała dupkę młodszej z sióstr, ciągle wprowadzając w nią swoją ślinę. Wysunąłem się z dupki Kingi i zbliżyłem sztywnego chuja do otworka Majki. Wchodziłem w nią tez bardzo pomalutku a ona jęczała chyba głośniej od siostry. Kiedy dobiłem do końca, zauważyłem jak Patryk wyprężył się, wbił głęboko chuja w dupę Oliwki i ciągle ja atakując wyrzucił kolejna tego dnia porcję spermy ze swojego kutasa. Na uroczej twarzyczce dziewczyny pojawiło się orgastyczne zadowolenie. Ich ciała połączone tak od tyłu zaczęły drżeć z jednakową siłą a z ust wyrwał się jęk bezgranicznej ekstazy. Obok Ola paluszkami dalej penetrowała dupkę Kingi a ja coraz ostrzej i szybciej ruchałem pupę małolatki Majeczki. Wreszcie czułem jak mój kutas pęcznieje i wędruje w nim duża porcja nasienia. Wbiłem się w ciasną dupkę Majki najgłębiej jak mogłem i wtedy rzygnąłem spermą z całą mocą. Jej drobniutkie ciałko drżało i wyrażało jak przezywa swój pierwszy, spowodowany kontaktem z męskim chujem, orgazm.
Zrobiło się koło osiemnastej. Szybko się ubraliśmy i natychmiast poszedłem do baraku pod prysznic. Namydliłem się i już miałem się spłukiwać, gdy nagle do mojej ciasnej kabinki wśliznęły się Kinga i Majka. Szybko zrzuciły swoje skromne ciuszki i zaczęły ocierać się o moje ciało swoimi drobniutkimi cycuszkami i płaskimi brzuszkami. Lekko się pochyliłem i zacząłem całować ze starszą Kinią. W tym czasie młodsza z sióstr wzięła w rączkę mojego będącego w pół-wzwodzie kutasa i zaczęła naciągać skórkę. Po chwili sterczał on mocno do góry, sztywny i twardy w swojej pełnej gotowości. Majka szybko położyła się na podłodze i zadarła szeroko rozkraczone nóżki wysoko do góry, tak, że moim oczom ukazał się lekko otwarty jej dziewczęcy odbycik. Położyłem się na nią, opierając na rekach i kolanach, i pomału wprowadziłem w jej dupkę swojego chuja. Cicho jęknęła i robiła to coraz głośniej gdy zacząłem ją gwałtownie ruchać w tej pozycji. Nie trwało długo a jej ciałkiem zaczął targać dreszcz orgazmu. Obok na kafelkach, w podobnej pozycji położyła się Kinga. Wyszedłem z dupki młodszej dziewczynki i pomału ale stanowczo wbiłem swojego kutasa w odbycik starszej blondyneczki. Po kilku minutach ostrego jebania i ona doszła a ja tym razem wyrzuciłem spermę pod dużym ciśnieniem w jej cieplutkim i rozedrganym wnętrzu.
Po tym ostrym analu spłukaliśmy się i bez słowa dziewczynki poszły do przyczepy rodziców a ja na chwile odpocząć do swojego namiotu.
Wieczorem obydwie obraziły się i strzeliły straszliwego focha, że nie chcę ich zabrać na imprezę do Natalii a zabieram ich brata Patryka. Nie chciały się pogodzić z tym, że są jeszcze za młode na takie ostre jebanie. Miała z nimi zostać Oliwia ale w końcu dziewczyna postanowiła, że najwyżej poprzestanie na analu i musiały zostać tylko z rodzicami. Trochę je uspokoiło to, że na następny dzień może zabierzemy je na Rodeo w Western City koło Karpacza.
U Natalii było prawie to samo towarzystwo. Po północy przyszedł też jej brat z dwiema małoletnimi kurewkami i wróciliśmy to było już całkiem jasno.
Patryk miał duże powodzenie, bo i Natalia i jej siostra Jagoda stwierdziły, że uwielbiają prawiczków. Chłopak obok przyczepy rodziców rozbił mały namiot i ku mojemu zaskoczeniu Oliwia nie poszła do Oli tylko właśnie do niego. Po kilku minutach dały się słyszeć jej ciche jęki i głośne sapanie chłopaka. Ola tez nie poszła do siebie, tylko wśliznęła się do mojego namiotu.
- Fajne te małolatki – stwierdziła – I w ogóle jest tak wspaniale. Nie myślałam, że seks to taka przyjemna sprawa i że wcale kutas nie musi być wielki, jak na filmikach żeby doprowadzić dziewczynę do szaleństwa.
Po chwili poczułem jak jej drobniutka raczka wsuwa się w moje majtki i unosi do góry prężącego się coraz bardziej chuja. Tym razem ujeżdżała mnie w szalonym tempie, traktując to zapewne jako trening przed popołudniowym rodeo.
C.D.(może jak będziecie chcieli)N.


60%
14846
Dodał wojtur24 31.10.2017 09:23
Zagłosuj

Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany.

Podobne opowiadania

Para szuka pary

Kiedy 14 lat temu zostałam żoną Krzysia, byłam zdolna przenosić góry. Byłam dumna z Krzysia. Cudowny mąż i wspaniały kochanek. Po latach okazało się, że nigdy nie będę matką, że Krzysiowi nie urodzę dziecka. Koszmar przeżyłam trzy lata temu. Był on wynikiem mojej operacji. Czułam się pusta i wypalona. Postrzegałam siebie jako osobę drugiej kategorii. Nie czułam się kobietą. Byłam tym zupełnie załamana. Mimo czułości i delikatności Krzysia, bałam się o nasz związek... Przeczytaj więcej...

To ja, Ania - cz. 01, cz 02

cz. 01 - Prolog. Mam na imię Ania. Jestem trzydziestoletnią, szczupłą, niewysoką (163cm) brunetką. Mam jak na mój wzrost, całkiem pokaźny i kształtny biust. Chciałabym opowiedzieć wam moją historię, ale by moje motywacje były jasne, musimy się cofnąć trochę w czasie. Do momentu gdy przypadkowo zostałam uświadomiona. ----- W środę po lekcjach zwykle miałam zajęcia dodatkowe i wracałam do domu koło godziny 15:30. Tego dnia jednak zajęcia odwołano, więc już około... Przeczytaj więcej...

Gang bang na urodzinach

Było to kilka lat temu. Mąż był wtedy za granicą. Ja sama w podróży służbowej. Zostałam wtedy zaproszona na urodziny kolegi. Po przyjściu zastałam ośmiu facetów zupełnie mi obcych. Rozpoczęli imprezkę beze mnie. Jak się pojawiłam. To zaproponowali Mi dwa karniaki. Wypiłam. Humor się poprawił. Przeszliśmy na ty, i tu kolejne kolejki z każdym tyle, że mniejsze porcje wódki. i tak do godz. 23.00. Wtedy sprowokowali Mnie abym zatańczyła na stole. Tak uczyniłam. Byłam tak... Przeczytaj więcej...